Hiszpan po kilku bardzo udanych występach liczył, że jego postawa zostanie doceniona przez pracodawcę. Jorge Mendes w imieniu swojego klienta zażądał podwyżki oraz gwarancji występów.
„Los Blancos” zaoferowali zawodnikowi trzyletnią umowę z identyczną pensją, co skrzydłowy odebrał jako cios w policzek. To by bowiem oznaczało, że nie wykonał żadnego progresu.
27-latek postanowił zacisnąć pasa i po dwóch miesiącach może być ukontentowany.
W marcu oraz kwietniu piłkarz strzelił pięć goli, dodatkowo notując trzy asysty. To zaowocowało nową propozycją.
Jak podaje „Marca”, Real Madryt złożył Marco Asensio poprawioną ofertę, a rozmowy otrzymały drugie życie. Dziś porozumienie jest coraz bliżej.
Fabrizio Romano dodaje, że choć reprezentant Hiszpanii na brak opcji nie może narzekać, nadal to kontynuowanie kariery w ekipie „Królewskich” cieszy się największą uwagą gracza.
Dziennikarz potwierdza też doniesienia o postępach w negocjacjach między wiceliderem tabeli LaLigi a Asensio.