Po odejściu Lionela Messiego i Neymara Paris Saint-Germain żegna się z trzecią gwiazdą - Marco Verrattim. Reprezentant Italii obierze zaskakujący kierunek kariery. Przeprowadzi się na Bliski Wschód, lecz nie do popularnej Arabii Saudyjskiej.
30-latek wzmocni katarskie Al-Arabi SC. Sprawa jest już przesądzona, o czym zapewnia Fabrizio Romano.
Obydwa kluby osiągnęły już porozumienie w sprawie transakcji wartej od 45 do 50 milionów euro. Do finalizacji ruchu brakowało ostatecznej zgody zawodnika, a następnie testów medycznych.
W końcu jednak i Verratti zapalił „zielone światło” i przystał na proponowane warunki. Na przestrzeni najbliższych godzin wsiądzie w samolot do stolicy Kataru, gdzie po badaniach podpisze lukratywną umowę.
Romano postawił już swój słynny stempel w postaci „Here we go!”. Pozostaje zatem czekać na oficjalne potwierdzenie transferu.
Verratti opuszcza Paris Saint-Germain w nie najlepszej atmosferze, aczkolwiek to nie powinno przysłonić jego zasług dla tego klubu. Wychowanek Pescary był świadkiem przekształcania się projektu w globalną markę. Przez lata stanowił o sile paryskiej drużyny, rozgrywając dla niej 416 spotkań.
W tym czasie filigranowy pomocnik z Abruzji stał się najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii zespołu z Parc des Princes. Zdobył z nim aż 30 trofeów, w tym dziewięciokrotnie za mistrzostwo Francji. W kolekcji zabrakło mu natomiast najbardziej pożądanego pucharu Ligi Mistrzów.
Marco Verratti to Al Arabi, here we go! Verbal agreement finally sealed with the Italian midfielder who’s set to sign on a permanent deal with Qatari club 🇶🇦🇮🇹 #AlArabi
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 10, 2023
Understand Verratti will travel to Doha in the next 24 hours.
PSG agreed on €45m fee 10 days ago, it’s done. pic.twitter.com/sUyKjqdhG0
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
