Marcos Alonso czeka na wymarzony transfer. Jedna opcja z Ligi Mistrzów odrzucona
2022-08-29 07:44:18; Aktualizacja: 2 lata temuW końcówce okienka transferowego trener Atlético Madryt Diego Simeone miał skontaktować się z Marcosem Alonso w sprawie nakłonienia go do przeprowadzki. Piłkarz odmówił, nastawiając się na Barcelonę - ujawnił Gerard Romero.
Działacze „Dumy Katalonii” działają na rynku w zgodzie z życzeniem Xaviego Hernándeza, który do uzyskania pełnej satysfakcji potrzebuje jeszcze dwóch wzmocnień, po jednym na lewy i prawy bok obrony. Jednym z celów od dłuższego czasu jest Marcos Alonso, który jako Hiszpan jeszcze nie zaznał smaku rywalizacji w ojczyźnianej lidze.
Ze strony wicemistrzów kraju istniało pewne zagrożenie, że w negocjacje nad transferem mogą wmieszać się „Los Colchoneros”, oferujący swoje warunki współpracy na kolejne lata. Ta nitka szybko została jednak przecięta przez samego bohatera spekulacji, dając do zrozumienia, że cierpliwie czeka na pozytywny finał sprawy w związku z przenosinami na Camp Nou.
Szansę na zmianę decyzji piłkarzowi Chelsea miał dać sam Diego Simeone, przeprowadzając prywatną rozmowę telefoniczną. Ostatecznie 31-latek podziękował za propozycję, spodziewając się na dniach szczęśliwego zakończenia dyskusji między londyńczykami a Barceloną.Popularne
Marcos Alonso nie wiąże już przyszłości z obecnym pracodawcą, tym bardziej po zakontraktowaniu Marca Cucurelli, który z marszu zaczął grać pierwsze skrzypce na lewej flance. Dlatego też na rok przed upływem kontraktu „The Blues” pracują nad sprzedażą.
Potencjalnie kwota transferu ma wynosić osiem milionów euro. Istnieje jednak pewne ryzyko zerwania rozmów, gdyż jednocześnie Chelsea stara się zapewnić Thomasowi Tuchelowi ponowną współpracę z Pierre'em-Emerickiem Aubameyangiem. Na razie temat przebiega bardzo mozolnie.
W razie fiaska rozmów Barça przygotowana jest na „plan B”, wymagający jednak większych nakładów finansowych. Mowa o 27-letnim Javim Galánie, wycenianym przez Celtę Vigo na 18 milionów euro.