Marek Gołębiewski może wrócić na ławkę trenerską
2025-05-08 22:25:15; Aktualizacja: 2 tygodnie temu
Już prawie dwa lata Marek Gołębiewski pozostaje bez nowej pracy. Niebawem może się to zmienić. Były trener Legii Warszawa prowadził ostatnio rozmowy ze Zniczem Pruszków - przekazał Szymon Janczyk z Weszlo.com.
Marek Gołębiewski pracę w strukturach Legii Warszawa rozpoczynał od zespołu rezerw. Z czasem zasłużył na kredyt zaufania od klubowych władz, które powierzyły mu pierwszą drużynę.
Za jej rezultaty odpowiadał od października do grudnia 2021 roku, zaliczając wówczas łącznie jedenaście spotkań i notując przy tym tylko trzy zwycięstwa oraz osiem porażek. Wyglądało to słabo.
Urodzony w Piasecznie trener wrócił później do drugiego zespołu, ale nie na długo, bo latem 2022 roku postanowił definitywnie rozstać się ze stołecznym klubem, a następnie objąć Chrobrego Głogów.Popularne
Gołębiewski za sterami głogowskiego zespołu przebywał przez cały sezon 2022/2023, który zwieńczył dziewiątym miejscem w tabeli. Po trzech pierwszych kolejkach nowej kampanii, które zakończyły się trzema porażkami, doszło do rozstania.
Od tamtej pory były opiekun Legii nie znalazł nowego miejsca pracy, choć w poprzednim roku łączono go między innymi z Olimpią Elbląg czy Koroną Kielce. Teraz nadeszły nowe wieści.
Okazuje się, że Gołębiewski niebawem może powrócić na ławkę trenerską. Zdaniem Szymona Janczyka z Weszlo.com w ostatnim czasie 44-letni szkoleniowiec prowadził rozmowy i uzgadniał warunki potencjalnej współpracy na przyszły sezon z pierwszoligowym Zniczem Pruszków.
Nie wiadomo jednak czy dojdzie do zatrudnienia Gołębiewskiego, ponieważ wedle medialnych wieści Znicz przez absurdalny powód postanowił zwolnić trenera Grzegorza Szokę. Wszystko przez to, że nie chciał on ułożyć wyjściowego składu pod zarobek z tytułu premii za Pro Junior System, czego domagali się włodarze pierwszoligowca.
Takie traktowanie może oczywiście odstraszyć Gołębiewskiego i innych kandydatów, choć z drugiej strony na stanowisku pojawił się wakat i teraz były opiekun Legii mógłby naturalnie go uzupełnić.