Marek Papszun ceni pracę trenera z Ekstraklasy. „Szczególnie skromność i pokorę”

2024-12-05 14:25:47; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Marek Papszun ceni pracę trenera z Ekstraklasy. „Szczególnie skromność i pokorę” Fot. Grzegorz Misiak / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Raków Częstochowa

W swoim ostatnim meczu w 2024 roku Raków Częstochowa zmierzy się z Motorem Lublin. Przed starciem prowadzący ten pierwszy zespół Marek Papszun pozytywnie wypowiedział się na temat Mateusza Stolarskiego.

Po dwóch remisach z rzędu Raków Częstochowa pokonał ostatnio drużynę Widzewa Łódź 3:2 dzięki bramce w doliczonym czasie gry autorstwa Jonatana Brauta Brunesa. W sobotę podopieczni Marka Papszuna zmierzą się na swoim stadionie z Motorem Lublin. Beniaminek Ekstraklasy jest na fali czterech zwycięstw z rzędu. W minionej serii gier triumfował nad Radomiakiem Radom 1:0.

Raków z dorobkiem 35 punktów zajmuje aktualnie drugie miejsce w ligowej tabeli. Ekipa Motoru plasuje się na siódmej lokacie. Prowadzi ją Mateusz Stolarski, który wcześniej poprzez baraże awansował z nią do rodzimej elity po odejściu z klubu Gonçalo Feio. W sumie zgromadziło ona tylko o osiem „oczek” mniej od częstochowian.

Na temat zaledwie 31-letniego szkoleniowca w trakcie poprzedzającej mecz konferencji prasowej wypowiedział się Papszun.

- Chciałbym podkreślić bardzo dobrą pracę młodego polskiego trenera, czyli trenera Stolarskiego, który wprowadził zespół do Ekstraklasy, a teraz pozwolił przeprowadzić go suchą stopą przez trudny początek. Osobiście bardzo cenię tę pracę. Szczególnie skromność i pokorę, która jest w tym zachowana. O to też szczególnie na początku swojej drogi chodzi. Pewnie to przeszkadza w niektórych elementach takiej autopromocji, bo to dzisiaj nie jest aż tak istotne. Istotne są inne elementy, które nie są wartościowe. W tym kierunku niestety poszedł świat - przyznał szkoleniowiec częstochowskiej ekipy.

Początek sobotniej potyczki zaplanowano na 20:15.