Marek Papszun łączony z angielskim klubem. Przedstawiono go jako seryjnego zdobywcę trofeów

Władze Sunderlandu zdecydowały się rozstać z Michaelem Beale'em, pod którego wodzą drużyna od grudnia zanotowała cztery zwycięstwa, dwa remisy oraz sześć porażek. W tym momencie zajmuje ona 10. miejsce w tabeli Championship. Jej tymczasowym opiekunem został Mike Dodds, który ma prowadzić ją do końca sezonu.

Teamtalk.com pisze, że jest kilku trenerów, którzy zgłosili się do klubu lub takich, którzy zostali zidentyfikowani przez jego działaczy jako ciekawe opcje do nawiązania współpracy. Powyższe źródło sugeruje, iż Marek Papszun jest otwarty na podjęcie rozmów i znajduje się na radarze Sunderlandu.

Anglicy wymienili innych kandydatów - Paula Heckingbottoma czy Steve'a Coopera, ale to Polakowi poświęcili najwięcej uwagi. Nazwali go seryjnym zdobywcą trofeów. Podkreślili, że w lidze zdetronizował Legię Warszawa i Lecha Poznań.

Papszun jest bez klubu, odkąd latem odszedł z Rakowa Częstochowa, z którym sięgnął po mistrzostwo, dwa Puchary i dwa Superpuchary Polski. Od tamtej pory media łączyły go między innymi z Dynamem Kijów, OFI Kreta, Olympiakosem, a także reprezentacjami Polski, Czech czy Łotwy.

W niedawnej rozmowie z „Piłką Nożną” 49-latek przyznał, że faktycznie dostał wiele propozycji, ale wszelkie tematy były na różnym etapie zaawansowania. Jeśli chodzi o kierunek zagraniczny, w dwóch przypadkach ostateczna decyzja o podjęciu współpracy miała już należeć do niego. Żadnej umowy nie podpisał.

Dodał też, że początkowo nie był przygotowany na objęcie zagranicznego klubu, ale teraz jest inaczej.