Marek Papszun miał ofertę z zagranicznego klubu. Jego przedstawiciele byli „mocno zawiedzeni” decyzją trenera
2024-09-27 13:01:19; Aktualizacja: 2 miesiące temuMarek Papszun wrócił przed tym sezonem na ławkę trenerską Rakowa Częstochowa. Po pewnym czasie wyszło na jaw, że szkoleniowcem interesował się także Hajduk Split. Zdaniem Adama Sławińskiego władze chorwackiego klubu chciały zakontraktować 50-letniego trenera, lecz ten dał już słowo Michałowi Świerczewskiemu. W rezultacie przedstawiciele dziewięciokrotnego mistrza kraju byli mocno zawiedzeni.
Marek Papszun po sezonie zwieńczonym krajowym mistrzostwem opuścił struktury Rakowa Częstochowa w poszukiwaniu nowej przygody na ścieżce trenerskiej kariery.
50-latek przez długi czas borykał się jednak z problemem braku satysfakcjonujących ofert. W rezultacie po roku powrócił na stanowisko opiekuna pierwszego zespołu „Medalików”.
Okazuje się, że mniej więcej w tamtym czasie na stole szkoleniowca pojawiła się wyczekiwania propozycja, jednak Papszun był już wówczas związany umową w klubie spod Jasnej Góry.Popularne
- Trener Papszun trzy razy był bardzo blisko klubu zagranicznego. Raz na przeszkodzie stanęło to, że już podpisał kontrakt w Rakowie. Ale było bardzo blisko, by pracował w bardzo mocnym klubie - wyznał Dawid Szwarga w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą na kanale dziennikarza.
Wedle wcześniejszych doniesień wszystko wskazuje na to, że wspomniany przez Dawida Szwargę klubem był Hajduk Split.
Jak podaje Adam Sławiński, władze dziewięciokrotnego mistrza Chorwacji były mocno zawiedzione decyzją Marka Papszuna.
„Widzę dużo żartów, bo rzeczywiście niektóre »propozycje« bawiły. Natomiast będąc w Chorwacji słyszałem, że Hajduk Split po wstępnych rozmowach chciał podpisać kontrakt z Markiem Papszunem, ale trener dał już słowo Michałowi Świerczewskiemu. Chorwaci byli mocno zawiedzeni i jak to śmiesznie nie brzmi zatrudnili Gattuso” - napisał.
Hajduk Split zajmuje obecnie drugie miejsce z dorobkiem 17 punktów po siedmiu kolejkach w tabeli rodzimej ekstraklasy.
Widzę dużo żartów, bo rzeczywiście niektóre „propozycje” bawiły.
— Adam Sławiński (@AdamSlawinski) September 27, 2024
Natomiast będąc w Chorwacji słyszałem, że Hajduk Split po wstępnych rozmowach chciał podpisać kontrakt z Markiem Papszunem, ale trener dał już słowo Michałowi Świerczewskiemu. Chorwaci byli mocno zawiedzeni i jak… https://t.co/froNlXlucQ