Marek Papszun o szansach Rakowa Częstochowa z FC Kopenhagą. „Nie byłaby to dla mnie wielka sensacja”

Raków Częstochowa w pierwszym meczu rundy barażowej eliminacji do Ligi Mistrzów przegrał z FC Kopenhaga 0:1. Mimo porażki Marek Papszun uważa, ze mistrz Polski znajduje się w dobrym położeniu przed rewanżem.

„Medaliki” w deszczowej aurze rywalizowali z duńską ekipą i choć nie zagrali źle, to wynik jak na razie jest dla nich niekorzystny. Część piłkarzy zwracała uwagę na fakt, że występ w Sosnowcu, a nie Częstochowie, był czynnikiem osłabiającym.

30 września na wyjeździe Raków powalczy o trzy punkty oraz awans do turnieju zasadniczego.

Marek Papszun, były trener zespołu, jest zdania, że paradoksalnie rezultat pierwszego meczu może Polakom pomóc.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

– Nie byłaby to dla mnie wielka sensacja, gdyby Raków wygrał w Kopenhadze, bo jest do tego zdolny. Uważam, że wiara chłopaków w zwycięstwo będzie na bardzo wysokim poziomie, a u przeciwników na trochę niższym, bo wygrali, są trochę uspokojeni i mają wszystko pod kontrolą – wyznał w rozmowie z „Super Expressem”.

– Kopenhaga była w zasięgu i wynik mógł być odwrotny, biorąc pod uwagę kluczowe momenty. Podejrzewam, że chłopcy czuli na boisku, że ten rywal jest bardzo mocno w zasięgu – dodał.

– Sytuacja Rakowa przed rewanżem jest niezła. Może nie idealna, bo przegrał, ale nie jest na straconej pozycji – zauważył.

Od początku sezonu ekipę prowadzi Dawid Szwarga, dotychczasowy asystent Papszuna. On sam rozpoczął pracę jako ekspert telewizyjny.