Marek Papszun odniósł się do wpisu Iviego Lópeza. „Rozmawiałem z nim na ten temat”
2025-09-12 12:34:02; Aktualizacja: 3 godziny temu
Ivi López, piłkarz Rakowa Częstochowa, w mediach społecznościowych skomentował odejście Leonardo Rochy do Zagłębia Lubin. Wpis można było interpretować jako krytykę swojego klubu oraz Marka Papszuna. Trener „Medalików” do zaistniałej sytuacji odniósł się na konferencji prasowej.
Leonardo Rocha w ostatnim dniu okna transferowego przeniósł się z Rakowa do Zagłębia Lubin na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu, opiewającą na około 470 tysięcy euro. Odejście napastnika z Częstochowy skomentował jego kolega z drużyny Ivi López.
„Bracie, jak bardzo będę za Tobą tęsknić. Byliśmy razem krótko, ale zawsze będziemy razem. Dzięki za wszystko, bracie. Czego nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem, to jak można podejmować tak złe decyzje i że nie pozwolili Ci na radość i odnosić sukcesów w tej drużynie. Z tak wspaniałym napastnikiem, jakim jesteś. Próbowałeś dać z siebie wszystko, ale Ci nie pozwolili” - brzmiał fragment wpisu Hiszpana, który można było odebrać jako zarzuty w kierunku trenera Marka Papszuna czy całego klubu.
Po zamieszaniu, jakie wywołał post 31-latka, ten zdecydował się na opublikowanie sprostowania. W nim López poinformował, że „nie było tam żadnego ataku wobec klubu”, a jedynie wyrażenie żalu „z powodu odejścia przyjaciela i dobrego gracza”.Popularne
Do zachowania Iviego na konferencji prasowej odniósł się szkoleniowiec „Medalików” Marek Papszun.
- Rozmawiałem z Ivim na ten temat. Wpis emocjonalny, do którego jako człowiek ma prawo. Odszedł jego kolega, po ludzku było mu przykro. Natomiast nie wiem, co mogę dodać. Każdy może interpretować takie wpisy jak chce - czy to uderza w trenera, czy w klub - to już trzeba zapytać go bezpośrednio, co ma na myśli. Dla mnie naturalną koleją się to, że zawodnicy przychodzą, odchodzą tak jak wszyscy pracownicy czy trenerzy - powiedział 51-latek.
- Szukaliśmy dla Leo najlepszego rozwiązania, bo nie był zgłoszony do Ligi Konferencji, ponieważ dołączył do nas kolejny napastnik a Brunes pozostał. Tak wyglądała ta kwestia. Gdyby nie to, Leo grałby dalej w Rakowie - dodał.
Częstochowianie w ósmej kolejce Ekstraklasy podejmą Górnik Zabrze. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek 15 września o 19:00.