Marek Papszun skomentował odejście Dawida Szwargi

2024-10-18 15:41:44; Aktualizacja: 3 godziny temu
Marek Papszun skomentował odejście Dawida Szwargi Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Raków Częstochowa

Raków Częstochowa wraz z końcem roku rozstanie się z obecnym asystentem Dawidem Szwargą, który rozpocznie wtedy samodzielną pracę w Arce Gdynia. Jak jego decyzję ocenia trener Marek Papszun? Szkoleniowiec jednokrotnego mistrza Polski skomentował ją podczas piątkowej konferencji prasowej.

Dawid Szwarga w poprzedniej kampanii stanął przed możliwością poprowadzenia Rakowa Częstochowa w roli pierwszego trenera. Ostatecznie przygoda ta nie poszła po jego myśli, gdyż na sam koniec wraz ze swoimi podopiecznymi zajął zaledwie siódmą lokatę w ligowej tabeli. Tym oto sposobem klubowe władze po zakończeniu kampanii podjęły decyzję o przeprowadzeniu zmian.

Dlatego też latem do klubu spod Jasnej Góry powrócił trener Marek Papszun, a Szwarga został wówczas jego asystentem. Pobyt tego drugiego w Częstochowie dobiega jednak końca, ponieważ wraz z rozpoczęciem nowego roku obejmie on stery w pierwszoligowej Arce Gdynia, gdzie będzie pełnił funkcję głównego szkoleniowca.

Jak na decyzję 34-latka zapatruje się jego współpracownik Papszun? Głos w tej sprawie zabrał on podczas piątkowej konferencji prasowej przed nadchodzącym spotkaniem z Pogonią Szczecin.

- Ja oceniać chyba nie mam takiego prawa, żeby oceniać. Ja po prostu zaakceptowałem prośbę Dawida o rozwiązanie kontraktu i odejście, dlatego że wiedziałem, że jeżeli on się na to zdecydował, to to bardzo dobrze przemyślał i rozważył, że to jest ten moment i ten klub, i ten projekt, do którego może przejść. Dawid miał kilka propozycji, zanim ponownie nawiązaliśmy współpracę, ale ich nie podjął. Zdałem się na jego decyzję i z szacunku do niego, i tego, co razem osiągnęliśmy, w żaden sposób nie chciałem stawać na drodze tej zmiany. A co z tego wyjdzie? Zobaczymy. Na pewno zawsze będę za niego trzymał kciuki i życzę mu jak najlepiej. Natomiast jeszcze dzisiaj pracujemy razem i mamy przed sobą kilka meczów, kilka wyzwań. Wierzę, że odejdzie w fajnej atmosferze i z poczuciem, że w tym ostatnim okresie zrobiliśmy tu dobrą robotę - powiedział.

Obecny szkoleniowiec Rakowa wypowiedział się również o potencjalnym zastępcy Szwargi.

- Pewnie zastępstwo tutaj będzie, nie jeden do jednego oczywiście, bo zastąpić Dawida nie będzie łatwo, ale też pewnie te siły troszeczkę rozłożymy na kilku trenerów - podsumował.

Raków już w najbliższą niedzielę zagra u siebie z Pogonią. Początek meczu o godzinie 17:30.