Marek Papszun: Tego nie zazdroszczę Lechowi Poznań

Trener Rakowa Częstochowa Marek Papszun udzielił wywiadu dla TVP Sport, gdzie poruszył kilka interesujących kwestii.

Raków Częstochowa celował w tym sezonie nie tylko w mistrzostwo Polski, ale też w awans do europejskich pucharach. Jak na razie podopieczni Marka Papszuna w Ekstraklasie radzą sobie bardzo dobrze, ale do Ligi Konferencji Europy dostać się nie zdołali.

Być może jednak za rok, w razie tytułu mistrza Polski, ekipie spod Jasnej Góry łatwiej będzie zrealizować te zamiary. Na razie przewaga w tabeli nad drugim Widzewem Łódź to sześć punktów.

Poza Rakowem w walce o końcowy triumf celuje też Lech Poznań. Co na ich temat sądzi Marek Papszun?

- Nie zapomniałem całkowicie o porażce ze Slavią. Nie jest też jednak tak, że jakoś zazdroszczę tego Lechowi, bo wiem, że wiąże się to z następnymi i to sporymi wyzwaniami. Wiadomo, że awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy to coś wspaniałego, ale my teraz gramy na dwóch frontach i skupiamy się wyłączne na tym - stwierdził.

Szkoleniowiec widzi powody do optymizmu w postawie swojej drużyny.

- W tamtym sezonie na tym etapie mieliśmy dwa razy tyle straconych bramek, co teraz. Kluczowe jest to, że dobrze reagujemy po stracie piłki, trudno nas skontrować, bo potrafimy szybko odbudować ustawienie. Na początku było trochę problemów ze stałymi fragmentami gry, ale to też wygląda lepiej - dodał.

W kolejnej kolejce Raków Częstochowa zmierzy się z Lechem Poznań. Niedzielny mecz zaplanowano na 17:30.