Mariusz Stępiński przed rewanżem z Rakowem Częstochowa. „Ten aspekt wcale nas nie faworyzuje. Szanse oceniam pół na pół”
2023-08-15 10:06:30; Aktualizacja: 1 rok temuWielkimi krokami zbliża się rewanżowe spotkanie trzeciej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Napastnik Arisu Limassol Mariusz Stępiński postara się we wtorkowy wieczór popsuć humory kibicom Rakowa Częstochowa. Jak 28-latek zapatruje się na kluczowe starcie obu ekip?
Przed tygodniem „Medaliki” zameldowały wykonanie zadania, przy którym jednak zabrakło odrobiny staranności. Jednobramkowa zaliczka może nie wystarczyć przed drugim pojedynkiem w upalnych warunkach na Cyprze.
Do 88. minuty mistrzowie Polski prowadzili 2:0, żeby w końcówce pozwolić rywalowi nawiązać kontakt. Honorowe trafienie zaliczył Mihlali Mayambela po asyście od Karola Struskiego.
Oprócz zaangażowanego w akcję bramkową wychowanka Jagiellonii Białystok barwy przeciwnika przywdziewa również Mariusz Stępiński. W rozmowie z Piotrem Koźmińskim dla portalu Sportowefakty.wp.pl przedstawił swój punkt widzenia w kontekście rozstrzygających 90, a może i większej liczby minut.Popularne
– U nas też panuje duży niedosyt po pierwszym meczu. Na pewno nie potoczyło się to po naszej myśli. Długimi momentami prowadziliśmy grę, mieliśmy przewagę, ale nic z tego nie wynikało, a wręcz przeciwnie, to Raków strzelał gole – ocenił były gracz Widzewa Łódź, Wisły Kraków czy Ruchu Chorzów.
– Jeśli mowa tu o jakiejś poprawie w naszym wykonaniu, jeśli chcemy zatrzymać Raków, to właśnie tu są rezerwy: musimy zagrać tak, aby prowadzenie przez nas gry przyniosło konkretne efekty bramkowe. Ten pierwszy mecz o niczym nie zadecydował. To wciąż 50 na 50 jeśli chodzi o szanse na awans.
– Wtorek zapowiada się upalnie. W ostatnich dniach jest tu około 38-39 stopni w trakcie dnia. W dniu meczu, gdy będziemy zaczynać, powinno być nieco ponad 30. Czy to nas faworyzuje? Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się. My, piłkarze Arisu, nie jesteśmy przecież nadludźmi. Nasze organizmy też tracą wodę, również szybciej się męczą w takich warunkach. Nie w tym upatruję naszej szansy na awans, a po prostu w skuteczniejszej grze niż w pierwszym meczu – podsumował.
Pojedynek na Alphamega Stadium już dziś o 19:00. Transmisja w TVP Sport, na stronie sport.tvp.pl oraz na aplikacji mobilnej.
Cały wywiad ze Stępińskim do przeczytania TUTAJ.