Martin O'Neill ratuje Celtic. „Żona powiedziała, że wszystko zepsuję”

W czwartkowym meczu Ligi Europy Celtic okazał się lepszy od Feyenoordu Rotterdam, wygrywając 3:1. To kolejne zwycięstwo „The Bhoys” pod wodzą tymczasowego szkoleniowca - Martina O'Neilla. Trener na konferencji po spotkaniu śmiał się, że żona odradzała mu przyjęcie posady.

Irlandczyk z Północy zgodził się objąć klub w niezwykle trudnej sytuacji. Słabe wyniki sprawiły, że z posady trenera Celticu zrezygnował Brendan Rodgers.

O'Neill spisuje się na tymczasowym stanowisku bardzo dobrze. Pod jego wodzą „The Bhoys” wygrali pięć spotkań i tylko raz schodzili z boiska pokonani.

W czwartek udało im się wygrać z Feyenoordem 3:1, dzięki czemu drużyna jest już na 21. miejscu w tabeli Ligi Europy.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Szkoleniowiec zdradził po tym meczu, że decyzję o objęciu Celticu konsultował z rodziną.

- Moje dwie córki były jak najbardziej za, ale żona powiedziała, że ​​prawdopodobnie wszystko zepsuję. Jak dotąd jest świetnie. Rezultaty są rewelacyjne - cieszył się 73-latek.

Prawdopodobnie już niedługo przekaże zespół w ręce innego trenera. Jego następca obejmie stery w dużo lepszej sytuacji niż O'Neill.

„The Bhoys” zbliżyli się do Heart of Midlothian w Premiership i tracą do liderów już tylko cztery punkty, mając w zanadrzu jedno spotkanie więcej do rozegrania.

Szkoleniowiec z Irlandii Północnej może się pochwalić tym, że przywrócił Celticowi wiarę w uratowanie tego sezonu. Po serii dobrych wyników mistrzowie Szkocji są na dobrej drodze do podtrzymania krajowej dominacji i sprawienia niespodzianki w Europie.