Sam zainteresowany twierdzi, iż marzy mu się gra na najwyższym europejskim poziomie, czego osiągnięcie w mieście Peugeota określa jako mało prawdopodobne. Na taką opinię wpłynął z pewnością ubiegłoroczny debiut zawodnika w brawach "Tricolores", dzięki któremu jeszcze bardziej poczuł smak wielkiej piłki.
- Jestem człowiekiem ambitnym i chcę się ciągle rozwijać, zrobić krok do przodu w mojej karierze. Nic więc dziwnego, że ze szczególnym upodobaniem wspominam o takich klubach jak Arsenal Londyn, Real Madryt, czy FC Barcelona, jednak nie wiem, który z nich jest moim ulubionym - wyznał młody zawodnik.
- Urodziłem się w Paryżu i jestem Paryżaninem. PSG jest więc klubem, w którym zawsze chciałem wystąpić. Byłoby zaszczytem móc któregoś dnia stać się częścią takiej ekipy - w tym ciepłym tonie wypowiedział się o stołecznym potentacie, w którym gra aktualnie jego bliski przyjaciel jeszcze z czasów wspólnej z gry dla "Les Lionceaux", Jérémy Menez.
Marvin Martin: Marzę o grze w PSG
Wydaje się, iż główny rozgrywający Sochaux-Montbéliard zaczyna czuć się zatrzymywany na siłę w obecnym klubie, po tym, jak jego przełożony, Alexandre Lacombe kategorycznie zaprzeczył, jakoby młody Francuz miał opuścić popularnych "Les Li