Masowe rezygnacje, bunt przeciwko selekcjonerowi i na końcu dementi. Żeńska reprezentacja Hiszpanii w chaosie
2022-09-26 13:34:36; Aktualizacja: 2 lata temuSytuacja w żeńskiej reprezentacji Hiszpanii jest zastanawiająca. Tamtejszy związek opublikował komunikat, w którym oznajmił, iż kilkanaście piłkarek złożyło rezygnacje, chcąc wywrzeć wpływ na zwolnienie selekcjonera. Wkrótce potem zawodniczki zaprzeczyły tym doniesieniom.
Zaledwie przed czterema dniami Królewska Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej (RFEF) wywołała niemałą konsternację wśród fanów kobiecej piłki nożnej. Związek opublikował komunikat, w którym poinformował o otrzymaniu od piętnastu zawodniczek identycznych wiadomości.
Hiszpanki oznajmiły, że zrezygnują z najbliższego powołania, jeśli posady nie straci selekcjoner, Jorge Vilda. Wedle żądań piłkarek odejść miał także cały sztab 41-latka. Mieli oni negatywnie wpływać na stan emocjonalny składu.
Kataloński dziennik „Sport” ustalił nawet, które zawodniczki przystąpiły do buntu, publikując stosowną listę. Na niej można ujrzeć takie persony, jak Patri Guijarro, Mapi León, Aitanę Bonmatí, Marionę Caldentey, Sandrę Paños, Andreę Pereirę, Clàudię Pinę, Onę Batlle, Laia Aleixandri, Leilę Ouahabi, Ainhoę Vicente, Lucíę Garcíę, Lolę Gallardo, Amaiur Sarriegi i Nereę Eizagirre. Co ważne, w gronie tym brakuje najbardziej rozpoznawalnej twarzy kobiecego futbolu w kraju, a więc Alexii Putellas, zdobywczyni Złotej Piłki z 2021 roku.Popularne
Tamtejszy związek szybko storpedował gniewne głosy sportsmenek. RFEF wspiera otwarcie Vildę, grożąc zawodniczkom nawet pięcioletnim zawieszeniem.
„RFEF nie pozwoli kwestionować graczom ciągłości pracy selekcjonera oraz jego personelu. Ta sytuacja zaczęła się od kwestii sportowych, ale teraz dotyczy godności. Reprezentacja narodowa nie podlega negocjacjom. Piłkarki, które zgłosiły wycofanie się z kadry, powrócą do reprezentacji w przyszłości tylko, gdy zrozumieją swój błąd i poproszą o wybaczenie” – czytamy w oświadczeniu.
📍 COMUNICADO OFICIAL |
— RFEF (@rfef) September 22, 2022
Selección absoluta femenina de fútbol
🔗 https://t.co/TojMlGrRe6 pic.twitter.com/Da3zAtHZ8c
Co ciekawe, w końcu głos zabrały same członkinie reprezentacji. Te dementują swoje starania prowadzące do zwolnienie trenera, nie zaprzeczając jednak toksycznej atmosferze panującej w kadrze.
„W żadnym wypadku nie zrezygnowaliśmy z hiszpańskiej drużyny piłkarskiej, jak zaznacza RFEF w swoim oficjalnym oświadczeniu. Jak stwierdziłyśmy w prywatnej korespondencji, utrzymywałyśmy, utrzymujemy i będziemy utrzymywać niekwestionowane zaangażowanie w kadrę. Dlatego w naszej korespondencji wysłanej do RFEF prosiłyśmy o niepowoływanie nas do momentu odmiany sytuacji, które wpływają na nasz stan emocjonalny i osobisty” - czytamy w oświadczeniu.
„Zawodniczki żałują przede wszystkim, że RFEF upubliczniła prywatną korespondencję z informacjami mającymi wpływ na nasze zdrowie - co jest częścią naszej prywatności - wysłaną w odpowiedzi na prośbę samej federacji, która chciała się dowiedzieć, które z nas nie chcą być powoływane”.
— Alexia Putellas (@alexiaputellas) September 23, 2022
Jorde Vilda związany jest z kobiecą piłką nożną na Półwyspie Iberyjskim od 2009 roku, początkowo pracował na szczeblach młodzieżowych. Sześć lat później Hiszpan otrzymał posadę selekcjonera pierwszej kadry, którą piastuje nieprzerwanie do dzisiaj.