Badania materiału pobranego od środkowego pomocnika po meczu z Udinese Calcio wykazało podwyższony testosteron, a piłkarz miał przyznać, że przyjął go nieświadomie.
Zapadła decyzja o przeanalizowaniu próbki B. Nie było złudzeń. Stosowanie dopingu zostało potwierdzone.
Mimo że Francuz ma teraz czas na przedstawienie swojej wersji wydarzeń i tak zwaną obronę, a jakby tego wynajął do tego celu brytyjskich prawników, Massimiliano Allegri pogodził się już z jego stratą. Świadczą o tym słowa wypowiedziane po derbach z Torino.
– Futbol stracił wyjątkowe piłkarza, który był inny niż wszyscy. Czekamy na decyzję w sprawie kary. Życzymy mu jak najlepiej, bo to nie mogło być dla niego łatwe psychicznie – oświadczył szkoleniowiec włoskiej ekipy.
Druga przygoda ze „Starą Damą” od początku nie układa się dla Paula Pogby dobrze. Zaczęło się od poważnej kontuzji, a gdy teraz gracz wrócił na boisko, został zawieszony.
Jeśli 30-latek nie zdoła się wybronić, czeka go karencja na czas od dwóch do czterech lat.
***