Mateusz Borek przedstawił swój wyjściowy skład na Estonię. Postawił na wielki powrót
2024-03-20 22:56:43; Aktualizacja: 8 miesięcy temuMateusz Borek na antenie TVP Sport zaproponował swój wyjściowy skład reprezentacji Polski na barażowe spotkanie z Estonią. Dziennikarz postawił między innymi na powracającego po kontuzji Jakuba Modera.
Podopieczni Michała Probierza o awans na tegoroczne Mistrzostwa Europy powalczą w turnieju barażowym, a ich pierwszym rywalem będzie reprezentacja Estonii.
„Biało-Czerwoni” mają zatem świetną okazję do tego, by zmazać plamę po kompletnie nieudanych eliminacjach, w których zajęliśmy zaledwie trzecie miejsce w grupie zaraz za Czechami oraz Albanią.
Kluczem do pokonania Estończyków oraz przypieczętowania awansu do finału baraży będzie zatem odpowiedni dobór personalny, którego dokonać musi selekcjoner Probierz wraz ze swoim sztabem.Popularne
Spostrzeżeniami dotyczącymi wyjściowego składu na mecz z Estonią podzielił się Mateusz Borek, który na antenie TVP Sport przedstawił swoje personalne wybory.
Między słupkami bez zaskoczenia znalazł się Wojciech Szczęsny i trzeba przyznać, że na ten moment golkiper Juventusu jest bez wątpienia numerem jeden.
Gdy spojrzymy na ustawienie obrońców, możemy znaleźć dość nietypowe rozwiązania, bowiem 50-latek postawił zarówno na Bartosza Salamona oraz Pawła Dawidowicza, którzy z reprezentacją zaliczyli dość długi rozbrat.
Dodatkowo Borek w swoim wyjściowym składzie zdecydował się na powracającego po długiej kontuzji Jakuba Modera oraz błyszczącego w Ekstraklasie Kamila Grosickiego. W ofensywnej linii znalazł się również Karol Świderski.
Spotkanie „Biało-Czerwonych” z Estonią odbędzie się w czwartek 21 marca o godzinie 20:45.
Skład reprezentacji Polski na mecz z Estonią proponowany przez Mateusza Borka:
Wojciech Szczęsny - Paweł Dawidowicz, Bartosz Salamon, Jakub Kiwior, Matty Cash, Jakub Moder, Piotr Zieliński, Przemysław Frankowski, Karol Świderski, Kamil Grosicki, Robert Lewandowski.
Jedenastka reprezentacji Polski na mecz z Estonią według @BorekMati ⤵️
— TVP SPORT (@sport_tvppl) March 20, 2024
Opinie❓ pic.twitter.com/rbXEuHtr5T