Mateusz Borek uderza w Bartosza Frankowskiego. „Za co bierzesz odpowiedzialność?”

Mateusz Borek zabrał głos w sprawie skandalu podczas meczu Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok. W programie „Moc Futbolu” komentator odpowiedział na przeprosiny Bartosza Frankowskiego, nie pozostawiając na arbitrze suchej nitki.

Minionego weekendu polska piłkarska społeczność żyła skandalem, który wydarzył się podczas starcia Górnika Zabrze z Jagiellonią Białystok.

Pod koniec meczu, w sytuacji „sam na sam”, napastnik „Jagi” Dimitris Rallis, został nieprzepisowo zatrzymany przez obrońcę zabrzan, Josemę. Spodziewano się, że Hiszpan ujrzy czerwoną kartkę - sędzia Bartosz Frankowski jednak nie zauważył faulu, a jego decyzja została podtrzymana przez arbitrów VAR.

Na boisku, jak i w internecie zawrzało. Zdaniem wielu, Frankowski wypaczył tym wynik spotkania.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski zaskoczył FC Barcelonę. „Tego się nie spodziewali”

Trener na rozmowach w Legii Warszawa! Tego żąda od klubu

Przeżywa bardzo trudne chwile po odejściu z Legii Warszawa. Odpadł z czwartoligowcem

Dawid Szulczek gotowy na poprowadzenie czołowego klubu Ekstraklasy

To może być nowy napastnik Wisły Kraków? Kibice nie mieliby nic przeciwko

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

Z tym klubem Ekstraklasy Alex Haditaghi nie zamierza utrzymywać dobrych relacji. „Nie spodobało mi się to”

Wystarczyło kilkanaście minut. Jan Ziółkowski na celowniku giganta

Next

Po jego zakończeniu arbiter przyznał się do błędu i przeprosił.

- Biorę pełną odpowiedzialność za tę decyzję, ponieważ jestem liderem tego zespołu sędziowskiego. Bardzo przepraszam zainteresowane strony i kibiców obu drużyn za swoją pomyłkę. Jest mi niezmiernie przykro z tego powodu - oznajmił.

Górnik ostatecznie pokonał białostoczan wynikiem 2-1 i umocnił się na pozycji lidera Ekstraklasy.

Przeprosiny 39-latka nie usatysfakcjonowały jednak Mateusza Borka. Komentator zauważył, że błąd sędziego może przynieść dotkliwe dalekosiężne skutki.

- Za co bierzesz odpowiedzialność? Na koniec sezonu się może okazać, że tych punktów zabraknie do mistrzostwa lub pucharów. To się przełoży na kilka milionów euro mniej czy mniejszą ekspozycję piłkarzy - skomentował.

W rezultacie Bartosz Frankowski został odsunięty od sędziowania meczów Ekstraklasy. Nie wiemy jednak, na jak długo.