Mateusz Ponitka znalazł nowy klub

Mateusz Ponitka zostanie nowym koszykarzem Panathinaikosu - poinformował na Twitterze StavrosBarbarousis.

Reprezentacja Polski ma za sobą bardzo dobry EuroBasket. Podopieczni Igora Miličicia zajęli w nim czwarte miejsce, co jest najlepszym rezultatem od wielu dekad. Duża w tym zasługa tak trenera, jak i poszczególnych koszykarzy, którzy na nowo rozkochali nasz kraj w baskecie.

Liderem i kapitanem „Biało-czerwonych” był nie kto inny jak Mateusz Ponitka.

Polak przyjechał na turniej jako zawodnik Pallacanestro Reggiana, a opuścił Berlin jako jeden z najbardziej rozchwytywany koszykarzy na Starym Kontynencie. Mówiło się o nim między innymi w kontekście Bayernu Monachium oraz Anadolu Efesu Stambuł.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Next

Okazuje się jednak, że Polak obierze inny kierunek i od teraz będzie reprezentował barwy Panathinaikosu. Użytkownik Twittera StavrosBarbarousis poinformował, że Ponitka nie tyle jest blisko przenosin do Grecji, ile już rzekomo złożył podpis pod umową.

Jej szczegóły nie są na razie znane, ale pewne jest, że ta powinna być ogłoszona w ciągu kilku najbliższych dni.

Włosi zarobią na 29-latku 25 tysięcy euro, bo tyle stanowiła klauzula, zawarta w jego kontrakcie.

Nowa ekipa Mateusz Ponitki to uczestnik Euroligi, czyli odpowiednika piłkarskiej Ligi Mistrzów. Przyszły pracodawca Polaka zajął w ostatnim sezonie tych rozgrywek trzynaste miejsce, a w przeszłości był w stanie sięgnąć po końcowy triumf. Sytuacja miała miejsce w sezonie 2010/2011.