Mateusz Skrzypczak zabrał głos w sprawie przyszłości. „Była już wstępna rozmowa”

Mateusz Skrzypczak swoimi świetnymi występami w trykocie Jagiellonii Białystok zapracował na pierwsze powołanie do reprezentacji Polski. Co jednak z jego wygasającym w przyszłym roku kontraktem? Czy jest szansa, że zostanie na Podlasiu nieco dłużej? O tym 24-latek opowiedział w rozmowie ze Sport.pl.

Jagiellonia Białystok dwa lata temu na zasadzie wolnego transferu pozyskała Mateusza Skrzypczaka, który nie przedłużył wówczas swojego kontraktu z Lechem Poznań. Wraz z biegiem czasu można śmiało stwierdzić, że była to świetna decyzja dla obu stron, gdyż obecnie 24-latek ma na swoim koncie mistrzostwo Polski i co najważniejsze w układance trenera Adriana Siemieńca jest niekwestionowanym liderem defensywy.

Potwierdza to choćby fakt, że ostatnio jego solidne występy docenił również selekcjoner Michał Probierz, który umieścił go na liście powołanych zawodników na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Warto wspomnieć, że dla Skrzypczaka będzie to pierwsza przygoda z seniorską kadrą, ponieważ wcześniej występował on jedynie w jej juniorskich drużynach.

Tym samym kibice Jagiellonii mogą być zadowoleni z poczynań tego środkowego obrońcy, który pod skrzydłami trenera Siemieńca zrobił naprawdę spory postęp. Niewykluczone jednak, że jest to dla niego ostatni sezon w Białymstoku, gdyż kontrakt łączący go z urzędującym mistrzem kraju wygasa 30 czerwca 2025 roku.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

Ivi López z transferem? Raczej nie

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Ma zostać nową gwiazdą Lecha Poznań, wypatrzył go już John van den Brom. „On najpierw liczył na lepsze ligi”

Next

Jak swoją przyszłość widzi sam zawodnik? O tym opowiedział w rozmowie ze Sport.pl.

- Tak, wygasa, ale o ile w trakcie letniego okienka dochodziły do mnie różne sygnały i nie wiedziałem na 100 procent, co się wydarzy, to od zamknięcia okienka w ogóle o tym nie myślę. I to nie jest taki jakiś frazes, tylko naprawdę wiem, że do grudnia nie może się nic wydarzyć. Mój kontrakt się kończy i zobaczymy, co się wydarzy. Na razie nie ma co spekulować, bo piłka pisze różne scenariusze, ale nie jest tak, że już teraz przebieram nogami, żeby zaraz wyjechać za granicę - powiedział.

Co ciekawe, Skrzypczak zdradził również, że odbyła się już wstępna rozmowa z przedstawicielami Jagiellonii na temat przedłużenia jego aktualnego kontraktu.

- Tak, była już wstępna rozmowa... Nie chcę tutaj składać deklaracji, ale jestem szczęśliwy w Jagiellonii. Gramy w europejskich pucharach, jesteśmy w czubie tabeli. Mam dobrą pozycję w drużynie, a czuję się tu dobrze także jako człowiek. Więc też jestem optymistą - podsumował.

Cała rozmowa z Mateuszem Skrzypczakiem jest dostępna tutaj.