Matheus Martins o krok od przyjazdu do Europy. Skrzydłowy poprawi dorobek Robinho?!

19-latek to duży talent Fluminense i wszystko wskazuje na to, że są to ostatnie tygodnie tego piłkarza spędzone w ojczyźnie.

Brazylijczyk, który już przed rokiem wzbudzał zainteresowanie kilku ekip, w tym TSG 1899 Hoffenheim czy Szachtara Donieck, najprawdopodobniej wyląduje w Serie A.

Taki obrót spraw przewiduje Fabrizio Romano. Donosi on bowiem o zbliżającym się wielkimi krokami transferze zawodnika do Udinese Calcio. Mowa o kwocie siedmiu-ośmiu milionów euro, a negocjacje zbliżają się do końca.

Matheus Martins najlepiej czuje się na pozycji lewoskrzydłowego, gdzie przez laty oglądaliśmy Robinho.

Jako gracz Milanu wystąpił on w 108 spotkaniach włoskiej ekstraklasy, zdobył 25 bramek i zanotował 24 asysty.

Jeśli wspomniany atakujący zawita na Półwysep Apeniński, a wszystko na to wskazuje, będzie on celować w przebicie niegdyś świetnie zapowiadającego się reprezentanta „Canarinhos”.

Martins także znakomicie radzi sobie jako drybler i może się już pochwalić sporym doświadczeniem. Dobił bowiem do 47 spotkań w pierwszym zespole Fluminense, notując sześć trafień i dwie asysty. Wydaje się, że tak jak Robinho docelowo zostanie on przestawiony w przyszłości na pozycję jednego z dwóch lub trzech napastników.