Matty Cash wygwizdany przez kibiców Legii Warszawa

Zawodnik Aston Villi, Matty Cash, pojawił się na boisku w drugiej połowie starcia z Legią Warszawa. Kibice z Łazienkowskiej przywitali reprezentanta Polski gwizdami.

Aston Villa jawiła się jako murowany faworyt w starciu z Legią Warszawa. Anglicy zastali bardzo trudne warunki przy Łazienkowskiej i sensacyjnie przegrali. Fantastycznie tego wieczoru zaprezentował się szczególnie Ernest Muçi.

Szkoleniowiec klubu z Premier League, Unai Emery, postawił na mocny skład od pierwszych minut. Na murawie pojawili się Emiliano Martínez, Clément Lenglet, Lucas Digne, Youri Tielemans czy Jhon Durán.

Hiszpan pominął natomiast Matty'ego Casha. 26-latek odgrywa u niego bardzo ważną rolę w rozgrywkach Premier League, lecz tym razem trener miał inny plan.

Ostatecznie prawy obrońca ze Slough pojawił się na boisku w 67. minucie, w momencie, gdy jego zespół przegrywał 2:3. Jego wejściu towarzyszyły głośne gwizdy ze strony kibiców gospodarzy.

Cash brał udział w ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski, na którym ta, jeszcze pod wodzą Fernando Santosa, przegrała boleśnie z Albanią, komplikując tym samym sprawę awansu na Mistrzostwa Europy.

Trzeba jednak przyznać, że sympatycy Legii traktowali w ten sposób każdego piłkarza zespołu z Birmingham. Nikt nie miał przy Łazienkowskiej taryfy ulgowej.

Zachowanie sympatyków „Wojskowych” raczej nie spotkało się z pozytywnym odbiorem.

„Oprawa kibiców Legii dobrze odzwierciedla ich mentalność”, „Chciałbym być zaskoczony, ale już przywykłem”, „Z drugiej strony, nie ma co robić sensacji, oni gwiżdżą na wszystko i wszystkich”, „No oni Zielińskiego wygwizdywali, bo miał czelność cieszyć się ze strzelonego im gola, więc absolutnie nie dziwi ich głupota” - piszą użytkownicy Twittera.