Mauricio Pochettino naraził się Thiago Silvie?!

2023-12-13 10:16:39; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Mauricio Pochettino naraził się Thiago Silvie?! Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: The Guardian

Thiago Silva nie otrzymał opaski kapitańskiej w Chelsea, mimo absencji Reece'a Jamesa i Bena Chilwella. W szatni londyńskiego klubu mają pojawiać się głosy, że to oznaka braku szacunku ze strony Mauricio Pochettino.

Thiago Silva - pomimo 39 wiosen na karku - nadal jest podstawowym zawodnikiem londyńskiej Chelsea i od momentu dołączenia do zespołu latem 2020 roku stał się jednym z ulubieńców kibiców. Imponuje to tym bardziej, jeśli pomyślimy o absurdalnych kwotach wydawanych przez angielski klub na transfery.

Kolejni trenerzy londyńskiego zespołu nie potrafili sobie wyobrazić składu bez doświadczonego Brazylijczyka i tak też było na początku kadencji Pochettino, jednak teraz pojawiają się plotki, które mogą sugerować zmianę nastawienia szkoleniowca.

Latem wydawało się, że to właśnie Silva zostanie kapitanem drużyny, bo jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem w szatni, która jest pełna młodych zawodników. Wybór padł jednak na wychowanka klubu, Reece'a Jamesa, co przyjęto ze zrozumieniem jako wotum zaufania dla nowego projektu Chelsea, w którym to młodzież ma grać pierwsze skrzypce.

Aktualnie 24-latek jest jednak kontuzjowany, a Ben Chilwell, który został wicekapitanem, również dopiero wraca do zdrowia po urazie kolana.

W takich okolicznościach wydawałoby się oczywiste, że opaskę kapitańską dostanie Silva, jednak Pochettino zdecydował się na inne rozwiązania. Szansę otrzymał 23-letni Conor Gallagher, a gdy ten został wyrzucony z boiska w meczu z Brighton, to na spotkanie z Manchesterem United zespół wyprowadził 20-letni Levi Colwill.

Całą sytuacją mają być skołowani piłkarze londyńskiego zespołu, którzy nie rozumieją, dlaczego to prawdziwy lider drużyny nie otrzymał opaski, podczas nieobecności kapitana. Po szatni mają krążyć głosy, że jest to brak szacunku ze strony Pochettino względem Brazylijczyka.

O kryzysie w relacjach między Silvą a szkoleniowcem może też świadczyć to, że nie znalazł się on w kadrze na ostatnie spotkanie z Evertonem, mimo że w poprzednich kolejkach zanotował komplet minut.