Mauro Icardi odchodzi z PSG. Wraca tam, gdzie go kochają

Icardi po trudnych chwilach w szeregach klubu z Parc des Princes udał się do Turcji, by tam, choć w pewnym stopniu, odbudować karierę.

Pomimo nie najlepszych początków wypożyczenie do Galatasaray okazało się strzałem w dziesiątkę. Argentyńczyk stał się gwiazdą zespołu Okana Buruka, kończąc minione rozgrywki z 23 bramkami i ośmioma asystami na koncie. Trudno wyobrazić sobie mistrzostwo bez jego goli.

Kontrakt 30-latka z Paris Saint-Germain wygasa dopiero przyszłego lata, lecz pewne było, że nie zostanie przedłużony. Zarówno sam napastnik, jak i turecki gigant chcieli kontynuować współpracę.

Wiele wskazuje, że tak się właśnie stanie. Icardi wróci nad Bosfor, lecz tym razem definitywnie.

Snajper z Rosario jeszcze dzisiaj poleci do Stambułu, gdzie sfinalizuje operację. Paryżanie zarobią na rozstaniu 10 milionów euro.

Fabrizio Romano przekonuje, że sprawa, nad którą pracowano od kilku tygodni, jest przesądzona.

Argentyńczyk dołączy do mocnego zespołu z dużymi aspiracjami. Tego lata wzmocnili go Angeliño, Cédric Bakambu i Wilfried Zaha.

Icardi zamknie bezpowrotnie rozdział o nazwie „PSG” na 92 występach, 38 trafieniach i dziesięciu asystach.