Mecz reprezentacji Polski U-21 pod lupą UEFA. Był ustawiony?!
2023-01-04 15:04:43; Aktualizacja: 1 rok temuUEFA przygląda się listopadowemu spotkaniu reprezentacji Polski do lat 21 z Turcją (3:2) - informuje Mateusz Miga na łamach Sport.tvp.pl.
Reprezentacja Polski do lat 21 rozegrała w listopadzie dwa mecze towarzyskie w Chorwacji. W pierwszym uległa gospodarzom 1:3. W drugim pokonała Turcję 3:2. To właśnie to drugie starcie znalazło się pod lupą UEFA, która bada, czy nie zostało ono ustawione.
Biało-czerwoni szybko objęli prowadzenie w tym spotkaniu za sprawą trafienia Filipa Szymczaka z siódmej minuty. Do podejrzanych ruchów na azjatyckim rynku bukmacherskim doszło w sprawie wyniku właśnie pierwszej połowy. Jak podaje Mateusz Miga, w grze pojawiło się 76 tysięcy euro na to, że do przerwy padną dwie bramki. Wszystkie inne kursy dotyczące meczu cieszyły się zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem.
W końcówce pierwszej połowy sędzia Matej Bezelj podyktował rzut karny dla polskiego zespołu. Jedenastki nie wykorzystał Szymczak, ale arbiter nakazał jej powtórzenie, mimo że turecki bramkarz do końca pozostawał na linii. Napastnik Lecha Poznań nie pokonał go również przy drugiej próbie, lecz... sędzia znowu zdecydował o powtórzeniu strzału. Za trzecim razem do siatki trafił Bartłomiej Kłudka. Ten, kto obstawiał dwa gole do przerwy, mógł cieszyć się z wygranej. Popularne
UEFA wszczęła dochodzenie w sprawie tego spotkania, włączając w nie chorwacką federację piłkarską, która odpowiadała za wyznaczenie sędziów. Chociaż polska drużyna zyskała na decyzjach arbitra głównego, traktowana jest jako strona poszkodowana. Głównym podejrzanym jest właśnie sędzia.