MEDIA: Decyzja w sprawie Neymara

2018-03-08 11:04:47; Aktualizacja: 6 lat temu
MEDIA: Decyzja w sprawie Neymara Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Mundo Deportivo

Paris Saint-Germain podjęło decyzję w sprawie przyszłości Neymara.

Brazylijczyk został zeszłego lata najdroższym piłkarzem w historii, przenosząc się do PSG za 222 miliony euro. Szybko jednak pojawiły się wokół niego różnego rodzaju kontrowersje. W szatni paryżan miało dochodzić do konfliktów, a Neymar często był w ich centrum. To doprowadziło do powstania spekulacji na temat rychłego odejścia zawodnika, który inaczej wyobrażał sobie swój pobyt w stolicy Francji.

Napastnikiem poważnie interesuje się Real Madryt, który szykuje rewolucję w kadrze i widzi w byłym graczu Barcelony gwiazdę na lata. Florentino Pérez miał być gotów na wydanie naprawdę dużej kwoty, ale wygląda na to, że będzie musiał obejść się smakiem, a przynajmniej na razie. „Mundo Deportivo” informuje, że w Paryżu dyskutowano ostatnio na temat przyszłości zawodnika i podjęto decyzję, że ten pod żadnym pozorem nie zostanie sprzedany.

Nawet jeśli tego lata wpłynęłaby oferta znacznie przekraczająca tę z zeszłego lata, PSG nie ma zamiaru rozstawać się ze swoją gwiazdą, o czym przedstawiciele klubu poinformowali już ojca i zarazem agenta Neymara. 26-latek ma być centralną postacią nowego projektu paryżan, który szykują się do zwolnienia Unaia Emery'ego i poszukują trenera, który zaprowadzi ich na szczyt europejskiej piłki (mowa tu głównie o Luisie Enrique i Antonio Conte).

PSG planuje zadbać o to, by napastnik dobrze czuł się w Paryżu i zbudować wokół niego zespół, który w założeniu ma przypominać Barcelonę, z którą snajper zdobył już Ligę Mistrzów. Zarówno Neymar jak i Kylian Mbappé otrzymali status nie na sprzedaż.

Kataloński dziennik zaznacza jednak, że sytuacja może ulec zmianie po przyszłym sezonie. W 2019 roku sprawa transferu Neymara ma zostać ponownie przemyślana, a wiele będzie zależeć od wyników zespołu i współpracy z potencjalnym nowym trenerem. Zbiega się to z planami Realu Madryt, który był przygotowany na to, iż Brazylijczyk będzie teraz niedostępny i w grę może wchodzić transfer dopiero za rok.