24-letni Serb aktualnie przebywa na wypożyczeniu w Rosenborgu, dokąd został wypożyczony z Antalyasporu. W sezonie 2017 prawoskrzydłowy, który może jednak występować też na drugiej stronie boiska (a także jako środkowy napastnik), rozegrał 25 spotkań w norweskiej ekstraklasie, w których strzelił dziewięć goli i zanotował dwie asysty. Z Rosenborgiem sięgnął po mistrzostwo kraju.
Umowa wypożyczenia Jevtovicia wygasa z końcem tego roku. Jego kontrakt z samym Antalyasporem jest z kolei ważny do 30 czerwca 2020 roku, ale niewykluczone, że Turcy będą skłonni się z nim pożegnać.
Serb trafił do ekipy znad Bosforu na początku zeszłego roku za niego niecały milion euro. Jego bilans w samym Antalyasporze to raptem osiem spotkań i asysta.
Dodajmy, że przed laty Jevtović szkolił się w klubie Borac Čačak. Był to jedyny rodzimy zespół, którego barwy reprezentował.
Sprowadzenie 24-latka
rozważają również włodarze Rapidu Wiedeń. Piłkarz razem ze
swoim agentem potwierdzają oferty kilku klubów, podkreślając
jednocześnie, że nic nie jest jeszcze przesądzone.