Media: Transfer Mbappé kwestią dni. Szczegóły transakcji!

Wszystko wskazuje na to, że w ciągu kilku najbliższych dni Kylian Mbappé zostanie piłkarzem Paris Saint-Germain.

Nastolatek był tego lata jednym z najbardziej rozchwytywanych zawodników - starały się o niego między innymi Real Madryt, Manchester City czy Arsenal. Początkowo mogło się wydawać, że jeśli napastnik zmieni klub, przejdzie do Realu Madryt, któremu kibicuje od dziecka. W ostatnich dniach piłkarz zbliżył się jednak do PSG i zdaniem „Le Parisien” transfer jest już niemal przesądzony.

Dziennik informuje, że negocjacje zostały rozpoczęte na poważnie w zeszły weekend i strony zdołały dojść do porozumienia. Nie bez znaczenia było tu zachowanie samego piłkarza, który uczestniczył nawet w sprzeczce na treningu. Podstawowa kwota transferu wyniesie 150 milionów euro, a dołączone do niej mogą być także różnego rodzaju bonusy. Do tego Paryż na Monako zamieni jeden z zawodników wicemistrzów Francji.

„L'Equipe” twierdzi, ze „Les Monégasques” chcieli pozyskać w ramach rozliczenia kartę zawodniczą Juliana Draxlera, ale zgody na to nie wyraził sam Niemiec. W tym wypadku do księstwa przeprowadzi się najprawdopodobniej Lucas Moura, który jest łączony z Monaco już od kilku dni.

Mbappé wróci zatem do Paryża - 18-latek urodził się na jego przedmieściach i tam też się wychowywał i stawiał pierwsze kroki z piłką. „Le Parisien” podaje, że z nowym pracodawcą podpisze pięcioletni kontrakt. Kaveh Solhekol dodaje, że zarobki Francuza wzrosną z obecnych 17 tysięcy euro tygodniowo do 350 tysięcy. Oznacza to roczną pensję w wysokości 18,2 miliona euro. Dla porównania, Real Madryt miał oferować „zaledwie” niecałe siedem milionów.

Ponadto „Le Parisien” informuje, że będzie to już ostatni transfer przychodzący PSG. Teraz klub skupi się na sprzedaży swoich graczy, by nieco wyrównać poważnie nadszarpnięty budżet w kwestii Finansowego Fair Play. Z klubem pożegna się kilku zawodników - oprócz wspomnianego gracza, który odejdzie do Monaco, będą to najprawdopodobniej Krychowiak, Ben Arfa, Aurier, a na liście mogą znaleźć się również Guedes, Draxler i Di María. W przypadku tego ostatniego transfer jest jednak najmniej możliwy, ponieważ PSG wolałoby go zatrzymać.

W Paryżu pozostają jednak spokojni. Klub był dobrze przygotowany na tak wysokie wydatki i nie ryzykowałby dyskwalifikacji z rozgrywek Ligi Mistrzów kosztem tak wielkich transakcji. Niemniej postępowanie paryżan nie podoba się kilku europejskim gigantom, w tym choćby Bayernowi, Juventusowi, Barcelonie, a nawet Realowi Madryt, które liczą, że UEFA dokładnie przyjrzy się finansom PSG.