MEDIA: Wyjaśniona kwestia transferu Gelsona Martinsa
2018-09-25 12:52:26; Aktualizacja: 6 lat temu„A Bola” informuje, że konflikt pomiędzy Sportingiem a Atlético Madryt został załagodzony.
Tego lata doszło do hitowego, aczkolwiek trochę kontrowersyjnego transferu Gelsona Martinsa. Pod koniec poprzedniego sezonu sytuacja w Sportingu była wręcz absurdalna - prezydent Bruno de Carvalho podpadł niemalże całemu klubowi, a atmosfera była już tak gęsta, że część piłkarzy zdecydowała się rozwiązać swoje kontrakty. Wśród nich był właśnie Martins.
De Carvalho został ostatecznie wyrzucony z klubu, ale zawodnicy nie wrócili i znaleźli sobie nowych pracodawców. 23-latek wybrał ofertę Atlético Madryt, które ogłosiło, że gracz trafił na Wanda Metropolitano w ramach wolnego transferu. Z tym jednak nie zgodziły się nowe władze Sportingu.
Zarząd zgłosił sprawę do FIFA, a nowy prezydent, Frederico Varandas, chciał walczyć o dobro klubu przed sądem. „Lwy” domagały się odszkodowania w formie zapłaty wartości rynkowej zawodnika. Lizbończycy wyceniali swojego piłkarza na 45 milionów euro, tymczasem jeszcze w trakcie negocjacji transferu „Rojiblancos” oferowali za niego 15-20 milionów.Popularne
Wygląda jednak na to, że ekipa ze stolicy Hiszpanii w końcu dała za wygraną i zgodziła się zapłacić za kartę zawodniczą Martinsa. „A Bola” informuje, że klubom udało się osiągnąć porozumienie przy kwocie 30 milionów euro. Dzięki temu Portugalczyk będzie już bez żadnych wątpliwości piłkarzem „Los Colchoneros”.
Dziennik dodaje również, że podobne porozumienie osiągnięto w kwestii Ruiego Patricio. Bramkarz również zerwał swoją umowę i odszedł do Wolverhampton, które teraz w celu uniknięcia sądu ma zapłacić 20 milionów. Przypomnijmy, że wcześniej za jednego z „wolnych zawodników” Sportingu zapłacił Betis, który spodziewając się późniejszych konsekwencji od razu postanowił pójść na ugodę w sprawie Williama Carvalho.