O niepokornego napastnika pojedynek stoczyć mają dwa zespoły z Mediolanu. Zarówno Milan, specjalizujący się ostatnio w okiełznywaniu problematycznych zawodników, jak i Inter, któremu Manchester City zapłacił za niego 22 miliony euro w sierpniu 2010 roku, widzą reprezentanta Włoch w swoim składzie. W grę wchodzi transfer za około 20 milionów funtów.
Według wiadomości angielskich mediów zachowanie Balotellego nie będzie dłużej tolerowane. Na 21-letniego atakującego narzeka nie tylko trener Mancini, ale też zawodnicy City, którzy czują się lekceważeni przez "Super Mario".