Memphis Depay: Quincy Promes, Benjamin Mendy i Dani Alves to moi przyjaciele

2024-03-19 20:25:21; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Memphis Depay: Quincy Promes, Benjamin Mendy i Dani Alves to moi przyjaciele Fot. Vlad1988 / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: De Telegraaf

Memphis Depay podczas konferencji prasowej przed meczem ze Szkocją został zapytany o jego relacje z przebywającym w areszcie Quincym Promesem. Zawodnik Atlético Madryt zapewnił, że nie zakończy przyjaźni przez problemy z prawem piłkarza Spartaka Moskwa.

Atakujący, który trzy lata temu trafił do Rosji, na początku marca został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a po konsultacjach z Holendrami trafił do aresztu. Ma to związek z wyrokiem siedmiu i pół roku więzienia.

Za import kokainy Quincy Promes został skazany na sześć lat. Karę półtora roku odsiadki sąd wymierzył mu za dźgnięcie nożem kuzyna w udo.

Pomimo widma ekstradycji do Holandii oraz więzienia, Memphis Depay nie przestał wspierać przyjaciela. Za udostępnienie wspólnego zdjęcia z wakacji gracz został mocno skrytykowany.

Temat ten poruszyli dziennikarze podczas konferencji prasowej kadry „Oranje”. Gwiazdor nie zamierzał gryźć się w język.

– Nie znasz Quincy’ego Promesa, którego znam ja. Nie znam Quincy’ego Promesa, którego znasz ty lub go przedstawiasz – rozpoczął.

– Sam nie pochodzę z łatwego środowiska. Kiedy ludzie czytają moją książkę, rozumieją. Mam brata, który spędził dziesięć lat w więzieniu. Quincy jest znaną osobą, ale mój brat nie. Nigdy nie dostaję pytań o mojego brata. Przyjaźnię się również z Danim Alvesem i Benjaminem Mendym. O nich również nigdy nie miałem żadnych pytań – wyznał, wprowadzając spore zamieszenie.

Wspomniani Dani Alves oraz Benjamin Mendy zostali oskarżeni o przestępstwa seksualne. Brazylijczyka skazano, z kolei Francuza oczyszczono z zarzutów.

Zapytany o całą sprawę został również Ronald Koeman, który wcale nie zamierzał popierać w działaniach swojego podopiecznego. Depay pozostał niewzruszony.

– Porozmawiam o tym z trenerem. Pozostajemy przyjaciółmi i nie zostawię przyjaciela, ale to nie znaczy, że wspierasz kogoś we wszystkim. Tamten post nie miał na celu prowokacji i pokazania: „Patrzcie: jestem tu z Quincym”. Byłem na wakacjach i jadłem kolację z przyjaciółmi. Pogba również siedział obok mnie. Dobrze się bawiliśmy. Takie jest moje życie – zdradził.

Trzydziestolatek znajduje się na fali wznoszącej, z czego korzysta Atlético Madryt. To on między innymi zdobył bramkę przeciwko Interowi Mediolan w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów.