Menedżer Leicester: Ben Arfa? Nie mam co do niego żadnych wątpliwości, bardzo go cenię!

Skrzydłowy trafiał na Parc des Princes po bardzo udanym sezonie w Nice, gdzie wracał do formy, bo nie do końca udanej przygodzie w Anglii. Teraz powrót do Premier League może się jednak okazać zbawieniem dla Francuza, który nie ma szans na przebicie się do składu Paris Saint-Germain. Trener Unai Emery już dawno skreślił 30-latka i wiele wskazuje na to, że zawodnik będzie musiał zmienić zimą klub.

Prawdopodobnym kierunkiem jest Leicester City. Zespół został niedawno przejęty przez Claude'a Puela, a zaraz po jego zatrudnieniu pojawiły się informacje, jakoby myślał o sprowadzeniu w styczniu właśnie Ben Arfy. Menedżer zasugerował teraz, że bardzo ceni sobie umiejętności skrzydłowego i nie miałby nic przeciwko jego przeprowadzce na King Power Stadium. Wypowiedź Puela cytuje „The Sun”.

- Bardzo cenię Hatema, zarówno jako piłkarza, jak i osobę - stwierdził 56-latek.

- Teraz ważne jest dla mnie to, by poznać skład, później będę mógł skupić się na rynku transferowym. Najpierw muszę patrzeć na zawodników, których już tu mam, z szacunku dla nich, a co później - zobaczymy.

- Nie mam żadnych wątpliwości co do formy Hatema. Widywałem się z nim od czasu do czasu, rozmawialiśmy. Mieliśmy nawet okazję razem zagrać w meczu charytatywnym w zeszłym miesiącu. To było coś nowego i przyjemnego. Myślę, że Hatem wypadł wtedy dobrze, mimo że ma problemy w PSG. Był w odpowiedniej kondycji, grał na luzie. Którykolwiek klub pozyska Hatema, na pewno zrobi dobry interes.