Miał zastąpić Karima Benzemę. Teraz jest na wylocie z Realu Madryt

„Papużki” spadły do drugiej ligi i skorzystali na tym „Królewscy”, pozyskując na mocy wypożyczenia Joselu. Teraz obie ekipy mogą sobie pomóc.

Wobec rozstania z podstawowym napastnikiem klub poszukuje nowego atakującego, a jego sternikom zależy na angażu perspektywicznego zawodnika, któremu będzie zwyczajnie zależeć na pokazaniu się z jak najlepszej strony.

To kryterium spełnia Álvaro Rodríguez, atakujący drużyny rezerw Realu Madryt.

Urugwajczyk w poprzednim sezonie nie tylko zadebiutował w pierwszym zespole „Los Blancos”, ale zdobył również premierową bramkę. Wtedy wydawało się, że wraz z końcem rozgrywek Carlo Ancelotti włączy go do kadry na stałe.

Kiedy spekulacje o odejściu Karima Benzemy przybrały na sile, pojawiły się spekulacje, że jedną z opcji rozważanych przez wicemistrza Hiszpanii jest zastąpienie Francuza 19-latkiem z cantery.

Dziś nikt o tym nie myśli. Mało tego, o utalentowanym atakującym zapomniał nawet „Carletto”.

W tej sytuacji logicznym rozwiązaniem jest wypożyczenie. Jak podaje Lagradaonline.com, RCD Espanyol zainicjował już prace w tym kierunku.

Młodzieżowy reprezentant Urugwaju spodziewał się przeprowadzki do jednej z ekip LaLigi, lecz nie zamyka się też na inne możliwości.

Obecnie wszystko zależy od graczy. Jeśli da „zielone światło”, w przyszłym tygodniu negocjacje powinny nabrać rozpędu.

Rodríguez w Realu Madryt Castilla zgromadził 44 występy okraszone 11 trafieniami i sześcioma asystami.