„Miałem tyle dzieci, bo nie miałem telewizora”. Ojciec Keana kontratakuje

2019-03-29 21:42:39; Aktualizacja: 5 lat temu
„Miałem tyle dzieci, bo nie miałem telewizora”. Ojciec Keana kontratakuje Fot. Transfery.info
Marek Garus
Marek Garus Źródło: Radio 24

Ojciec Moise'a Keana, Biorou Jean Kean, ponownie wypowiedział się na temat swojego syna. Tym razem chodzi o zwracanie 19-latka przeciwko niemu.

Wydawało się, że ostatnio Kean dał wszystkim jasno do zrozumienia, jaki stosunek ma do swojego ojca, pisząc na Instagramie znamienne słowa: „Jeśli jestem człowiekiem, którym jestem dzisiaj, to tylko i wyłącznie dzięki mojej matce”. Okazało się, że najbardziej zaskoczony jest jednak sam ojciec 19-latka.

- Czytałem to, co napisał, ale nie wiem, dlaczego mój syn tak mówi – komentował Biorou Jean dla „Radio 24” – Musi być pod czyjąś presją, mój syn nie mógł tego powiedzieć. Znam go, jest bardzo cichym chłopakiem.

W dalszej części wywiadu ojciec rewelacji reprezentacji Włoch mówi o tym, że to on jest odpowiedzialny za zabieranie syna na treningi do Turynu, dlatego nie może mieć wyrzutów sumienia w związku z jego wychowaniem. Dodaje, że jest mu przykro, iż jego syn nie może powiedzieć tych wszystkich rzeczy w telewizji, chociaż także stara się go rozumieć, ponieważ nie widział się z nim aż siedem lat.

- Widuję go tylko w telewizji. Nastąpiła katastrofa rodzinna, lecz są to rzeczy mocno prywatne. Nie dawałem pieniędzy jego mamie, ponieważ zanim mój syn wyprowadził się z domu, był już w Juve. Jego matka chciała, żeby grał w Anglii. Juventus chciał się więc zabezpieczyć. – brnął dalej w swoje tata Keana.

Bohater wywiadu nie omieszkał wspomnieć również o jego należności: dwóch traktorach. – Moise nie wiedział o traktorach. Zapytałem Juventus: „Jeśli podpiszę kontrakt jako ojciec, to co mi dacie?” Odpowiedzieli, że dadzą mi wszystko czego chcę, bylebym podpisał. Powiedziałem im, że jestem agronomem i potrzebuję traktora albo kombajnu do pracy. Odpowiedzieli, że nie będzie problemu.

Biorou Jean Kean zakończył swoją relację bardzo tajemniczymi słowami: - Teraz mam dziewczynę i kupiłem sobie telewizor, więc nie będę miał więcej dzieci. Miałem tyle dzieci, ponieważ nie miałem telewizora. Nie potrzebuję pieniędzy, potrzebuję jedynie traktora do pracy. – po czym dodał - Kocham Cię synu tak bardzo, jak Ty sam o tym wiesz, tęsknię za Tobą! Będę czekał na ciebie w domu, żeby uczcić twoje dwie bramki strzelone dla reprezentacji Włoch!

Moise Kean wystąpił w tym sezonie w siedmiu spotkaniach w klubie, w których strzelił trzy bramki i zanotował jedną asystę oraz w trzech meczach w reprezentacji, gdzie zdobył dwa gole.

Rodzice Keana pochodzą z Wybrzeża Kości Słoniowej, jednak Moise urodził się już we Włoszech.