Michał Probierz o zamieszaniu z seansem reprezentacji Polski: Założyliśmy się o butelkę wina

2024-03-29 00:03:18; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Michał Probierz o zamieszaniu z seansem reprezentacji Polski: Założyliśmy się o butelkę wina Fot. FotoPyK
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Mateusz Ligęza [Twitter]

Reprezentacja Polski przed meczem z Walią wybrała się do kina, ale Bartosz Slisz nie chciał wyjawić tytułu. O całej sytuacji od kulis opowiedział Michał Probierz.

We wtorkowy wieczór czekał nas thriller. Biało-czerwoni walczyli o awans na EURO 2024 nie tylko w barażach, ale i rzutach karnych, które ostatecznie wygrali.

Niedziela przyniosła seans filmowy. Kadrowicze przed spotkaniem na boisku zjawili się w warszawskim kinie. Tajemnicą pozostała nazwa filmu.

Kiedy dziennikarze zaczęli pytać o to Bartosza Slisza, prędko do akcji wkroczył Emil Kopański.

– Niech to zostanie naszą tajemnicą – wypalił rzecznik kadry.

Niedługo potem na jaw wyszło, że reprezentacja Polski oglądała rodzimą produkcję zatytułowaną „Kos”, która opowiada o postaci generała Tadeusza Kościuszki.

O kulisach sprawy w rozmowie z Radiem Zet opowiedział Michał Probierz.

– Założyliśmy się o butelkę wina z rzecznikiem kadry, że jeśli nie zdradzi tytułu filmu, na którym byli piłkarze, to zacznie się dochodzenie przez media. Akurat Emil przegrał, mówił, że nikogo to nie zainteresuje. Jeszcze mu brakuje doświadczenia – wyznał selekcjoner.

– Wszyscy nam próbowali wmówić, że nie mamy luzu, a my go mamy naprawdę dużo, bardzo mnie bawiło to zamieszanie – dodał.

Po opublikowaniu na Twitterze wypowiedzi przez rozmawiającego z trenerem Mateusza Ligęzę do zakładu ustosunkował się Kopański.

„Cóż zrobić... Przegrałem, to przegrałem, trzeba winko postawić” – napisał.