Michał Rakoczy coraz bliżej transferu?! Dawid Kroczek zabrał głos

2025-01-01 19:55:28; Aktualizacja: 1 dzień temu
Michał Rakoczy coraz bliżej transferu?! Dawid Kroczek zabrał głos Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Gazeta Krakowska

Na tradycyjnym treningu noworocznym Cracovii stawiła się duża grupa kibiców, która razem z zawodnikami świetnie się bawiła. Na specjalnym wydarzeniu nie pojawił się Michał Rakoczy, którego łączy się ze styczniowym transferem. Dawid Kroczek nie wykluczył w rozmowie z „Gazetą Krakowską”, że niebawem dojdzie do rozstania.

Jeszcze nie tak dawno Cracovia liczyła na to, że sporo zarobi na sprzedaży ofensywnego pomocnika z Jasła. Do pewnego momentu wróżono, że przymierzany do seniorskiej reprezentacji Polski zawodnik zaliczy zagraniczny transfer. Krakowa ekipa oczekiwała za niego ponad 2,5 miliona euro. Dzisiaj o takiej kwocie można zapomnieć.

Rakoczy stracił miejsce w podstawowym składzie „Pasów”. W całej rundzie jesiennej zagrał dziewięciokrotnie, z czego tylko raz od pierwszych minut. Oczywiście, wpływ na to miała także kontuzja mięśnia przywodziciela.

Cracovia nadal nie postawiła na 22-latku krzyżyka. W celu popchnięcia go w dobrym kierunku planuje znaleźć mu na wiosnę nowe miejsce do grania. Takie może zaoferować mu Zagłębie Lubin, które wysłało już stosowne zapytanie. Propozycja zakładała wypożyczenie do końca kampanii z możliwością wykupu za nieujawnioną kwotę.

Niewykluczone, że wkrótce dojdzie do zapowiadanego ruchu. Rakoczy nie pojawił się na noworocznym treningu, w którym pierwsza drużyna rywalizowała z rezerwami. Dawid Kroczek został zapytany, z czego wynikała ta absencja.

- Są pewne względy, może dojść do zmian, stąd decyzja, by Michała Rakoczego nie obciążać tym meczem - powiedział opiekun „Pasów” w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

Można zatem wywnioskować, że rozmowy trwają. Cracovia nie chce w ich trakcie ryzykować zdrowiem młodzieżowego reprezentanta.

Michał Rakoczy uzbierał już 111 występów w barwach pięciokrotnego mistrza kraju.