Michał Rakoczy zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy?!
2025-10-11 19:20:05; Aktualizacja: 12 minut temu
Michał Rakoczy ma problemy z regularnym graniem w Cracovii. Prezes klubu Mateusz Dróżdż w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą wyjaśnił, że jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, to 23-latek najprawdopodobniej powędruje na wypożyczenie. W ostatnim czasie pytały o niego dwa kluby z Ekstraklasy.
Na początku bieżącego roku Michał Rakoczy opuścił szeregi Cracovii, by na zasadzie półrocznego wypożyczenia z opcją wykupu dołączyć do MKE Ankaragücü.
Były młodzieżowy reprezentant Polski w Turcji furory jednak nie zrobił. Dla drugoligowego klubu zanotował łącznie szesnaście występów i zdobył w nich tylko jedną bramkę.
Rakoczy latem powrócił do Cracovii, gdzie podjęto decyzję o zatrzymaniu go w zespole Luki Elsnera. Tak się jednak składa, że w bieżącym sezonie 23-latek dla pierwszej drużyny rozegrał okrągłe zero spotkań, na co swój wpływ miał również odniesiony przez niego uraz.Popularne
Ofensywnie usposobiony gracz w teorii jest już do dyspozycji szkoleniowca, ale mimo tego w ostatnich spotkaniach nie zdołał nawet podnieść się z ławki rezerwowych. Sytuacja jest trudna.
Niewykluczone, że z tego powodu już zimą Rakoczy opuści Cracovię i ponownie uda się na wypożyczenie. Takiego scenariusza w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą nie wykluczył prezes krakowskiego klubu Mateusz Dróżdż.
Jak się okazuje, w ostatnim czasie o Rakoczego pytały dwa kluby z Ekstraklasy, a więc istnieje opcja, że w przypadku transferu zawodnik pozostanie w polskiej elicie.
- Jeżeli nie wywalczy miejsca w składzie, to najlepiej byłoby go wypożyczyć - przyznał prezes Cracovii.
- Były jakieś zapytania z dwóch klubów Ekstraklasy. Ale trzeba by było agenta pytać i też o podejście Michała do tego, czy będzie chciał taką propozycję przyjąć - dodał.
Rakoczy łącznie dla pierwszego zespołu Cracovii zanotował siedemnaście trafień oraz osiem ostatnich podań w 111 rozegranych spotkaniach.
Umowa łączy go z aktualnym pracodawcą do 30 czerwca 2027 roku.