Michał Skóraś strzela w nowym klubie. W końcu dobra wiadomość

23-latek ma problemy z regularną grą w Club Brugge. Do tej pory nie potrafił raczej przekonać do siebie trenera Ronny'ego Deila, prezentując się przeciętnie już na etapie przygotowań do sezonu.

Na początku kampanii nie było lepiej.

Polak w rozgrywkach ligowych nie rozpoczął jeszcze ani razu w pierwszym składzie. Taką szansę otrzymał w meczu eliminacji do Ligi Konferencji Europy przeciwko duńskiemu Aarhus GF. Zaprezentował się wówczas bardzo słabo, dlatego na drugą połowę już nie wyszedł.

W końcu na Skórasia zaświeciło słońce.

Reprezentant Polski pojawił się od pierwszych minut na murawie w starciu z islandzkim KA Akureyr. Losy tej konfrontacji były raczej rozstrzygnięte już w pierwszym meczu. 18-krotni mistrzowie Belgii pokonali u siebie niżej notowanego rywala 5:1. Na wyjeździe osiągnęli identyczny rezultat.

Drugiego gola zdobył dla zespołu z Jan-Breydel-Stadion zdobył właśnie Skóraś. Wychowanek Lecha Poznań popisał się świetnym strzałem z pierwszej piłki, który nie dał żadnych szans na skuteczną interwencję.

To pierwsze trafienie 23-latka dla nowej drużyny, do której trafił za sześć milionów euro. Miejmy nadzieje, że to początek dobrej passy Polaka.

Michał Skóraś 🇵🇱(2000) scores his first Club Brugge goal!pic.twitter.com/kCwECClp2S

— Football Report (@FootballReprt) August 17, 2023