Michał Żewłakow aż się „przeraził”. On zarabia w Legii Warszawa nawet 130 tysięcy złotych miesięcznie

Przed Michałem Żewłakowem ogrom pracy w Legii Warszawa. Nowy-stary dyrektor sportowy jest zaskoczony wysokimi zarobkami zawodników - często nieadekwatnymi do umiejętności. „Patryk Kun ma 120 - 130 tysięcy złotych miesięcznie” - powiedział w programie „Ofensywni” Łukasz Olkowicz.

Legia zakończyła długie poszukiwania dyrektora sportowego zatrudnieniem Michała Żewłakowa. Powrót byłego reprezentanta Polski został przyjęty bardzo dobrze przez kibiców. Oczekiwania wobec tej kadencji są naprawdę duże.

48-latek nie ma czasu na spokojne wdrażanie w struktury. Już teraz musi zająć się poważnymi sprawami. Jedna z nich dotyczy przyszłości Gonçalo Feio, druga kontraktów zawodników.

Żewłakow zapoznał się drabinką płacową w kadrze. Rozrzutność pionu sportowego mocno go zaskoczyła.

Popularne

Previous

Michał Żewłakow rozmawia. Chce sprowadzić go do Legii Warszawa

Trzech piłkarzy odmówiło Jagiellonii Białystok z tego samego powodu

„Przygnieceni lawiną ofert”. Cała czołówka Premier League i Serie A interesuje się graczem Jagiellonii Białystok

Dawid Szulczek już prawie podpisał kontrakt z klubem Ekstraklasy. Utrzymali to w tajemnicy

Wieczysta Kraków wybrała. On na pewno nie zastąpi Sławomira Peszki

Karol Czubak w tarapatach po transferze. Jest bardzo źle...

Sebastian Szymański łączony z sensacyjnym powrotem

On już do Legii Warszawa nie wróci?! Chce go krajowy gigant

Next

- Michał Żewłakow dostał kontrakty zawodników Legii i to, co najbardziej go przeraziło to wysokość tych kontraktów, to jest solidnie przepłacona drużyna, zarobki nie zgadzają się kompletnie z umiejętnościami. Patryk Kun ma 120 - 130 tysięcy złotych miesięcznie - przekazał w programie „Ofensywni” Łukasz Olkowicz.

- Nie wiem jakie Michał Żewłakow będzie miał sposoby na te wysokie kontrakty zawodników, ale to jest co się mu nie spodobało, może nie tyle nie spodobało, ale zaskoczyło, że piłkarze Legii zarabiają tak dużo przy takich wynikach. [...] Wśród piłkarzy w lidze krąży coś takiego, że jak idziesz do Legii to od stówki zaczynaj, bo każdy wie, że bardzo dobrze płacą - dodał dziennikarz.

Wspomniany Kun dołączył do Legii w ramach wolnego transferu. Wcześniej wygasła mu umowa z Rakowem Częstochowa. Jego pobyt w stolicy nie jest oceniany najlepiej. Na przestrzeni bieżącej kampanii pojawił się 22-krotnie na murawie, z czego zaledwie pięć razy w podstawowym składzie.