Legia Warszawa po słabszym sezonie wróciła na właściwe tory i do gabloty dorzuciła trofeum za Puchar Polski. Dodatkowo podopieczni Kosty Runjaicia są już praktycznie pewni wicemistrzostwa Polski.
Z każdym kolejnym rokiem poprzeczka idzie w górę i wydaje się, że za kilka miesięcy „Wojskowi” będą celować w awans do europejskich pucharów.
Co należy poprawić, by Legia była bardziej konkurencyjna? Na ten temat wypowiedział się były dyrektor sportowy tej ekipy Michał Żewłakow. Udzielił on wywiadu dla „Przeglądu Sportowego”.
- Po ostatniej pewnej wygranej przeciwko Jagiellonii Białystok to trudne pytanie. Pewnie przydałby się snajper gwarantujący 20 goli w sezonie plus bramki w pucharach, szczególnie w rundach kwalifikacyjnych - stwierdził.
- Legia ma Tomaša Pekharta, który wiosną strzelał ważne gole. Przychodzi Gual, na którego zmiana klubu na lepszy powinna podziałać mobilizująco. Poczuje się bardziej głodny sukcesów, złapie wigoru i udowodni, że jest graczem wysokiej jakości. Pobyt Blaža Kramera w Warszawie przebiegał dotąd pod jednym hasłem: rekonwalescencja. Miesiącami się leczył, ale z Jagiellonią pokazał, że ma pojęcie o zdobywaniu bramek. To może być trójka, która za kilka tygodni zadba o regularne strzelanie goli - dodał.
Cały wywiad można przeczytać w tym miejscu.