Mihajlović pokonał białaczkę! „Mam już dość płaczu”

Mihajlović pokonał białaczkę! „Mam już dość płaczu” fot. Bologna
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: Sky Sport Italia

Siniša Mihajlović ogłosił na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, że wygrał walkę z białaczką.

W lipcu szkoleniowiec ogłosił światu, iż czeka go trudna walka z białaczką, a świat Calcio z miejsca zaczął przekazywać mu wyrazy wsparcia. Ku zaskoczeniu wszystkich Serb nie zrezygnował jednak z trenowania. Bologna wciąż mogła korzystać z jego usług, a trener pojawiał się przy linii bocznej podczas meczów, choć był wyraźnie wychudzony. W tym czasie Mihajlović odpuścił sobie jednak udział w spotkaniach z dziennikarzami. Teraz żurnaliści mogli sobie odrobić te ponad cztery miesiące.

50-latek zwołał konferencję prasową, na której poinformował opinię publiczną, że szczęśliwie udało mu się pokonać chorobę. Towarzyszyli mu piłkarze, którzy postanowili zgotować mu niespodziankę i gorące powitanie.

- Oni zawsze mnie zaskakują. Zrobią wszystko, żeby nie trenować... - zażartował Mihajlović. Blerim Džemaili zabrał głos w imieniu całego zespołu i powiedział, jak bardzo drużyna tęskniła za trenerem. Dodał żartobliwie, że jeśli niespodzianka zawodników nie spodobała się szkoleniowcowi, piłkarze z pewnością wymyślą coś innego, by rozbawić Mihajlovicia.

- Przede wszystkim chciałbym podziękować wszystkim za uszanowanie mojego stanu zdrowia. Lepiej dla mnie było, żebym w tym czasie nie pokazywał się przed ludźmi - powiedział już zdrowy szkoleniowiec na temat swojego „bojkotowania” spotkań z dziennikarzami.

- Ostatnie cztery miesiące były dla mnie testem ducha. Ostatni raz przemawiałem przed mediami 13 lipca, kiedy ogłaszałem wieść o mojej chorobie. Teraz chcę porozmawiać o zdrowiu. Chciałbym podziękować lekarzom, którzy mnie wspierali. Tylko ci, którzy cierpieli przez tę chorobę, zrozumieją, jak trudno jest ją pokonać. Bez ich pomocy, nigdy nie obrałbym tej drogi, a myślę, że ta przebiega bardzo sprawnie. Dziękuję wszystkim, od lekarzy po pielęgniarki.

- Znalazłem swoich aniołów stróżów, którzy pomagali mi mentalnie. To byli bardzo istotni ludzie. Gdyby nie oni, nie robiłbym tego, co robię. Będę im wdzięczny do końca życia. Żałuję, że nie mogę wspomnieć o nich wszystkich. Ale mam już dość płaczu.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań?! „Jest ostatnio w gazie” Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań?! „Jest ostatnio w gazie” OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Marcus Rashford niepewny powołania na EURO 2024? „Znajduje się pod presją” Marcus Rashford niepewny powołania na EURO 2024? „Znajduje się pod presją” Wojciech Szczęsny jak Gianluigi Buffon. Juventus ma plan na przyszłość gwiazdy reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny jak Gianluigi Buffon. Juventus ma plan na przyszłość gwiazdy reprezentacji Polski Trzeba będzie zapłacić za niego blisko 47 milionów euro. Kluby z Premier League zainteresowane Trzeba będzie zapłacić za niego blisko 47 milionów euro. Kluby z Premier League zainteresowane

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy