Mikael Ishak: Dlatego podpisałem nowy kontrakt z Lechem Poznań

2022-12-25 13:35:17; Aktualizacja: 1 rok temu
Mikael Ishak: Dlatego podpisałem nowy kontrakt z Lechem Poznań Fot. Szymon Gorski / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Lech Poznań

Mikael Ishak udzielił wywiadu dla oficjalnych mediów Lecha Poznań, gdzie opowiedział między innymi o powodach parafowania nowego kontraktu.

Mikael Ishak trafił do Lecha Poznań w lipcu 2020 roku i praktycznie z marszu stał się kluczową postacią swojej drużyny. Do tego stopnia, że po pewnym czasie zapracował sobie na funkcję kapitana.

Poprzedni sezon był dla Szweda szczególnie udany, bo wspólnie z drużyną sięgnął po mistrzostwo Polski.

Wraz z końcem bieżących rozgrywek wygasnąć miał jego kontrakt z obecnym pracodawcą. Ostatecznie, pomimo ogromnego zainteresowania, jakim cieszył się Szwed, strony porozumiały się w kwestii nowej umowy. Ta będzie ważna do 30 czerwca 2025 roku.

O okolicznościach jej parafowania 29-latek opowiedział w wywiadzie z oficjalnymi mediami mistrza Polski.

- Kiedy patrzę wstecz na wszystkie wydarzenia poprzedzające ten podpis, czuję wielką radość, ulgę i dumę. To był proces, który potoczył się nadzwyczajnie szybko. W tego typu sytuacjach wszystkie strony potrzebują trochę czasu, tutaj stało się inaczej, bo wszyscy chcieliśmy tego bardzo mocno. Myślałem o mojej rodzinie, dzieciach, które chodzą do przedszkola lub zaraz zaczną to robić. Nie chcieliśmy zmieniać im środowiska, a mi szatni i zespołu. Zależało nam na stabilizacji. Mamy więc szczęśliwych synów i żonę, ja z kolei jestem kapitanem drużyny wielkiego klubu, którego kibice mnie kochają - stwierdził.

- Brałem to wszystko pod uwagę, do tego bardzo dobrą pracę przy moich rozmowach z Lechem wykonał dyrektor sportowy, Tomasz Rząsa, przez cały ten okres zachodziła między nami świetna komunikacja, a to samo mogę powiedzieć zresztą o Piotrze Rutkowskim. Kiedy doszliśmy do porozumienia dzień przed otwarciem akademii, ustaliliśmy, że przygotujemy niespodziankę dla kibiców, co też przypadło mi do gustu. Niewielu o tym wiedziało, w nocy nie pisałem tego nawet na naszej drużynowej konwersacji. Z drugiej strony sytuacja była dla mnie nieco zabawna, bo zewsząd czytałem, że już mnie tu nie ma, że już praktycznie odszedłem, że za chwilę podpisuję umowę w innym miejscu. Oczywiście, miałem duże i poważne oferty, ale uważam, że podjąłem słuszną decyzję - dodał.

Szwed rozegrał w tym sezonie łącznie 27 meczów, a jego dorobek to 15 goli oraz siedem asyst.

Cały wywiad z Mikaelem Ishakiem można przeczytać w tym miejscu.