Mikel Arteta przed półfinałem Ligi Mistrzów: Chcemy zrobić coś wyjątkowego

We wtorek o 21 Arsenal podejmie u siebie Paris Saint-Germain w ramach pierwszego półfinałowego starcia Ligi Mistrzów. Mikel Arteta na konferencji prasowej przyznał, że to najważniejszy mecz w jego dotychczasowej karierze szkoleniowej.

Wiele osób skreślało Arsenal przed starciem z Realem Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, a tymczasem „Kanonierzy” bardzo pewnie rozprawili się z „Los Blancos”, wygrywając z nimi w dwumeczu aż 5:1.

W półfinale angielski zespół czeka starcie z kolejnym zespołem, który od początku uchodzi za jednego z faworytów do wygrania tej edycji Ligi Mistrzów, czyli Paris Saint-Germain. Mikel Arteta na przedmeczowej konferencji prasowej został zapytany, czy to najważniejszy mecz w jego dotychczasowej karierze szkoleniowej.

- Tak jest i czujesz to, czujesz energię, entuzjazm, że to coś wyjątkowego. To prawdopodobnie jeden z największych meczów, jakie widziało Emirates, odkąd zbudowaliśmy ten stadion. Jesteśmy pełni energii, entuzjazmu i nie możemy się doczekać jutrzejszego meczu - mówił opiekun „Kanonierów”.

Popularne

Previous

Thomas Müller pójdzie śladami Lukasa Podolskiego?! Ten klub chce gwiazdę Bayernu Monachium

„Afimico Pululu mentalnie odszedł z Jagiellonii Białystok”

Marcin Bułka na radarze seryjnego mistrza kraju! Miałby zastąpić legendę

Hitowy powrót do Lecha Poznań już wkrótce?! Mateusz Borek może się o to założyć

Kamil Jóźwiak już latem w Ekstraklasie? Ten klub będzie miał duże szanse

Była gwiazda Chelsea trenerem Wieczystej Kraków?!

Lukas Podolski skomentował ruch Legii Warszawa

OFICJALNIE: Po sezonie odchodzi z Rakowa Częstochowa. „Trudny to moment dla mnie”

Next

- Chcemy zrobić coś wyjątkowego, ten stadion musi być czymś wyjątkowym, czymś, czego jeszcze nie widzieliśmy. Naprawdę mam nadzieję, że wszyscy, którzy przyjdą jutro na Emirates i wszyscy, którzy nas oglądają i śledzą, przyniosą ze sobą tę energię - mówił Arteta.

Warto przypomnieć, że Arsenal w tym sezonie już mierzył się z PSG - w październiku Londyńczycy triumfowali 2:0 po bramkach Kaia Havertza i Bukayo Saki.

- Podobała mi się nasza obecność, to, jak tam wyszliśmy, nasza mowa ciała, intensywność, to, jak agresywni byliśmy. Graliśmy z prawdziwą wiarą i determinacją, a kiedy mierzysz się z dużymi przeciwnikami, natychmiast musisz umieścić grę w tym kontekście - wspominał tamto starcie szkoleniowiec.

Pierwszy gwizdek meczu Arsenal - PSG rozbrzmi we wtorek o 21.