Milan się rozochocił. Spróbuje przejąć wyczekiwany transfer Interu
2020-07-08 08:09:40; Aktualizacja: 4 lata temuWłoscy dziennikarze nie mają wątpliwości, że od nowego sezonu stery w pionie sportowym Milanu przejmie Ralf Rangnick. Wraz z tym posunięciem, wzmógł się ruch na San Siro. Pierwszym dużym celem „Rossonerich” jest Sandro Tonali.
Niemiec w nowym klubie ma objąć nie tylko posadę dyrektora technicznego i pierwszego szkoleniowca, ale i szefa sektora medycznego. Tym samym władza 62-latka będzie sięgała niezwykle daleko, a co za tym idzie, to właśnie na jego barkach spocznie planowanie przyszłego kadry drużyny.
Jak już informował Nicolò Schira, Rangnick poprosił o angaż Wesleya Fofany, a teraz zarzuca sieci na następny wielki talent, jakim jest bez wątpienia Sandro Tonali.
Los 20-letniego defensywnego pomocnika jest już w zasadzie przesądzony. Z racji spadku Brescii Calcio do Serie B, zawodnik z pewnością zostanie sprzedany, jednak wciąż nie wiadomo, jaki kierunek obierze. Do tej pory wydawało się, walkę o niego wygra Inter Mediolan, który zawarł z Włochem porozumienie dotyczące warunków współpracy, lecz nadal nie wypracowano konsensusu z jego pracodawcą.Popularne
To spróbuje wykorzystać AC Milan, tym bardziej że według Gianluki Di Marzio gracz z chęcią przeniósłby się na San Siro. W efekcie „Rossoneri” chcą mu zaproponować rolę lidera środka pola i przeznaczyć na angaż sporą część z 75 milionów euro, które Rangnick otrzymał do dyspozycji na wzmocnienia.
Liczby Tonalego z tego sezonu prezentują się następująco: 28 występów, gol i sześć asyst.
Dziennikarz dodaje, że inne cele Niemca to prawy defensor, stoper, skrzydłowy i dwóch atakujących.
Nowymi twarzami w formacji ofensywnej mogą być Patrik Schick oraz Dušan Vlahović, a jeśli chodzi o pozycję środkowego obrońcy, marzeniem pozostaje Dayot Upamecano. Nieco tańszą opcją wydaje się za to Kristoffer Ajer z Celticu.