Klub z Neapolu zapłacił latem za Polaka Ajaksowi około 32 milionów euro. Zdaniem włoskich dziennikarzy, działacze zespołu ze Stadio San Paolo zawarli w jego umowie zapis zapewniający im ponad dwukrotnie większy zarobek. Klauzula dotyczy wyłącznie kluby spoza Italii, co w ostatnim czasie jest normą.
Całkiem niedawno media z Półwyspu Apenińskiego dotarły również do klauzuli w kontrakcie naszego drugiego rodaka w Napoli, Piotra Zielińskiego. W jego przypadku również chodzi o 70 milionów euro, a więc bardzo możliwe, że za jakiś czas włoski klub zarobi na Polakach identyczną kwotę.
Przypomnijmy, że Milik wraca powoli do
gry po zerwaniu więzadeł krzyżowych, czego nabawił się w
październiku. 22-latek pojawił się na murawie w ostatnich
spotkaniach Napoli - w Lidze Mistrzów z Realem Madryt (1:3) oraz w
Serie A z Chievo (3:1).
W sumie od początku sezonu rozegrał
on w koszulce włoskiej drużyny 11 spotkań, w których strzelił
siedem goli i zaliczył asystę.