Milik opuści zimą Napoli? Muszą zostać spełnione TRZY warunki

Arkadiusz Milik może w połowie trwających rozgrywek rozstać się z Napoli. Aby tak się stało, to zainteresowany nim klub musi najpierw spełnić dwa warunki stawiane przez samego reprezentanta Polski i jeden przez władze włoskiego zespołu - przekonuje „La Gazetta dello Sport”.

Środkowy napastnik nie zdecydował się przed kilkoma miesiącami na zawarcie nowego porozumienia z ekipą ze Stadio San Paolo i w ten sposób dał jasno do zrozumienia, że przed rozpoczęciem trwających rozgrywek chciał zmienić pracodawcę.

„Partenopei” nie zamierzali za wszelką cenę walczyć o zatrzymanie 26-letniego zawodnika i po pozyskaniu jego następcy w osobie Victora Osimhena wyrazili gotowość do przedwczesnego zakończenia współpracy z Arkadiuszem Milikiem.

Niestety żaden z zespołów zainteresowanych usługami reprezentanta Polski nie zdołał spełnić oczekiwań obu stron jednocześnie i w efekcie nasz piłkarz pozostał w klubie z Neapolu, gdzie został całkowicie odsunięty na boczny tor przez Gennaro Gattuso, który postanowił nie zgłaszać go do udziału w Serie A oraz Lidze Europy.

Taki obrót spraw oznacza, że środkowy napastnik musi w trakcie zimowego okna transferowego opuścić szeregi ekipy ze Stadio San Paolo, jeżeli chce realnie marzyć o wzięciu udziału w nadchodzących Mistrzostwach Europy.

Dziennikarze „La Gazetta dello Sport” uważają, że nie będzie to jednak takie proste, ponieważ 26-latek i jego obecny pracodawca mają oczekiwać spełnienia łącznie trzech warunków, aby transakcja mogła dojść do skutku w połowie trwających rozgrywek.

W przypadku Napoli chodzi o otrzymanie oferty opiewającej na około 20 milionów euro. Jeżeli takowa pojawi się na stole prezydenta Aurelio De Laurentiisa, to ten zgodzi się na sprzedanie Milika na pół roku przed wygaśnięciem obowiązującego kontraktu.

Z kolei oczekiwania samego reprezentanta Polski mają dotyczyć otrzymania gwarancji zarobków na poziomie czterech milionów euro rocznie oraz angażu w zespole regularnie występującym w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Na chwilę obecną trudno przypuszczać, czy takowa drużyna zdecyduje się zimą spełnić wszystkie trzy warunki, aby nawiązać współpracę z środkowym napastnikiem już teraz, gdy ma w perspektywie możliwość jego zakontraktowania na zasadzie wolnego transferu w lipcu.