Saga transferowa z udziałem reprezentanta Polski jest w dalszym ciągu daleka od szczęśliwego dla niego zakończenia w postaci przedwczesnego opuszczenia szeregów Napoli.
Środkowy napastnik już przed kilkoma miesiącami nie wyraził chęci do przedłużenia współpracy z włoskim klubem i wówczas mógł liczyć na poważne zainteresowanie swoją osobą ze strony różnych mocnych europejskich drużyn.
Spośród nich za faworyta do zakontraktowania Arkadiusza Milika uchodził Juventus, gdzie bardzo mocno na zatrudnienie 26-latka naciskał ówczesny trener Maurizio Sarri. Ten został jednak pozbawiony swojej funkcji i w efekcie temat przenosin naszego zawodnika do Turynu upadł.
Reprezentant Polski stracił wtedy też szansę na wznowienie rozmów z Napoli, ponieważ ci zdecydowali się sprowadzić już w jego miejsce Victora Osimhena z Lille.
Tym samym środkowy napastnik znalazł się w trudnym położeniu, z którego wybawić mogła go AS Roma.
Wokół transferu Milika do „Giallorossich” narastały jednak stopniowo różnego rodzaju spekulacje i tego stanu rzeczy nie zmieniło nawet odbycie przez niego części testów medycznych, po których klub ze Stadio Olimpico miał rzekomo wyrazić swoje obawy, co do stanu zdrowia 26-latka i nie zgodził się na jego pozyskanie na wcześniej ustalonych warunkach.
Sama drużyna z Rzymu zdążyła zaprzeczyć tym doniesieniom, ale jednocześnie nic na teraz nie wskazuje na to, aby reprezentanta Polski wzmocnił ligowego rywala Napoli.
Z tego też powodu nasz zawodnik musi gorączkowo rozejrzeć się za nowym miejscem pracy w ostatnich dniach letniego okna transferowego, jeżeli nie chce do zimy siedzieć na ławce rezerwowych, a nawet trybunach.
Fabrizio Romano przekonuje, że środkowy napastnik szuka teraz swojego wybawiciela w Premier League i został zaoferowany Tottenhamowi. „Koguty” przejawiały już wcześniej zainteresowanie usługami Milika w kontekście uczynienia z niego zastępcy i partnera dla Harry'ego Kane'a, ale nie były skore do spełnienia wygórowanych oczekiwań „Partenopei”.
Teraz wycena 26-latka spadła i być może zespół z Londynu wznowi swoje starania o nawiązanie współpracy z Polakiem.
Wspomniany dziennikarz dodaje, że obecnie trwają wewnętrzne rozmowy w angielskim klubie odnośnie przedstawienia oferty Napoli za Milika.
Wcześniej media z Wysp Brytyjskich informowały, że środkowy napastnik może liczyć na otrzymanie pięcioletniego kontraktu z gwarantowaną sumą zarobków na poziomie 90 tysięcy funtów oraz bonus za złożenie podpisu w wysokości 5 milionów funtów.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
