Milik wstrzymuje finalizację rozmów z Napoli. Też chce odejść?!

2019-11-11 18:28:05; Aktualizacja: 5 lat temu
Milik wstrzymuje finalizację rozmów z Napoli. Też chce odejść?! Fot. SSC Napoli
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Antonio Corbo (La Repubblica)

Arkadiusz Milik zaczął poważnie zastanawiać się nad swoją dalszą przyszłością w barwach Napoli po ostatnich wydarzeniach mających miejsce w klubie.

Sytuacja panująca wokół drużyny ze Stadio San Paolo staje się coraz bardziej napięta i w konsekwencji może doprowadzić do wielkiej rewolucji kadrowej w szeregach włoskiego zespołu, która może zacząć się już w trakcie nadchodzącego zimowego okienka transferowego.

Przypominamy, że temperatura w szatni Napoli osiągnęła stan wrzenia po spotkaniu w Lidze Mistrzów przeciwko Red Bullowi Salzburg (1:1), kiedy to przedstawiciele klubu zdecydowali się wysłać piłkarzy na karne zgrupowanie z uwagi na niezadowalające wyniki notowane w pierwszej części trwającego sezonu.

Zawodnicy oraz Carlo Ancelotti odmówili wykonania tego polecenia i teraz wielu ekspertów uważa, że ich bunt przeciwko władzom ma bezpośredni wpływ na ostatnie wydarzenia związane z napadami na Allana i żonę Piotra Zielińskiego.

Antonio Corbo z „La Repubblica” informuje już nawet, że czterech graczy Napoli coraz bardziej skłania się ku zmianie pracodawcy w nadchodzącym czasie. Tymi piłkarzami są José Callejón, Dries Mertens, Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik.

Obecność trzech pierwszych zawodników nie może dziwić. Callejón i Mertens prowadzą już od dłuższego czasu rozmowy z przedstawicielami klubu w kwestii przedłużenia wygasających umów i do tej pory nie zaakceptowali żadnej z otrzymanych propozycji. Z kolei środkowy pomocnik chce naturalnie w należyty sposób zadbać o bezpieczeństwo swoje oraz najbliższych.

Największym zaskoczeniem jest niewątpliwie pojawienie się na tej liście Milika, który nie tak dawno miał w końcu osiągnąć pełne porozumienie z władzami Napoli w kwestii podpisania nowego kontraktu na lepszych warunkach finansowych. Teraz wspomniany dziennikarz przekonuje, że reprezentant Polski postanowił wstrzymać się ze złożeniem długo oczekiwanego podpisu, aby ocenić czy w danej sytuacji lepszą opcją dla niego będzie jednak zmiana otoczenia.

25-latek rozegrał w trwającym sezonie osiem spotkań dla włoskiego zespołu, w których strzelił pięć bramek.