Miłosz Mleczko: Wierzę, że moja drużyna się podniesie i wyjdzie z dołka

2025-10-07 17:56:10; Aktualizacja: 2 godziny temu
Miłosz Mleczko: Wierzę, że moja drużyna się podniesie i wyjdzie z dołka Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Piotr Trochimowicz
Piotr Trochimowicz Źródło: Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Po sobotniej porażce 2:4 z Widzewem Łódź w Ekstraklasie wypowiedzi udzielił bramkarz Bruk-Betu Termaliki Nieciecza Miłosz Mleczko.

Drużyna „Słoni” objęła w tym spotkaniu prowadzenie w 20. minucie po golu Sergio Guerrero. Rywale szybko jednak wyrównali za sprawą Sebastiana Bergiera, a w drugiej połowie hat-trickiem popisał się Fran Álvarez. Pod koniec meczu do siatki ponownie trafił jeszcze Guerrero.

- Na pewno jest to dla nas bardzo bolesne. W ostatnich meczach straciliśmy bardzo dużo bramek, ale wierzę, że ta drużyna się podniesie i wyjdzie z tego małego dołka. Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski, a po przerwie na kadrę zaczniemy zbierać punkty – stwierdził 26-letni golkiper.

- Drużyna rywala z pewnością była skuteczniejsza od nas. Strzeliła nam przecież cztery bramki. Ciężko jest na gorąco wyciągać bardziej szczegółowe wnioski, ale przeanalizujemy ten mecz. Dziękujemy za wszystkie słowa wsparcia i mam nadzieję, że będziemy w tym trudniejszym momencie wszyscy razem – dodał.

Miłosz Mleczko w 11 meczach obecnego sezonu stracił 21 goli i dwukrotnie zachował czyste konto. W przeszłości był związany z Lechem Poznań i w jego barwach zagrał raz w Ekstraklasie. Występował także w Puszczy Niepołomice, Widzewie Łódź i Zniczu Pruszków.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza zajmuje obecnie 15. miejsce w ligowej tabeli, mając zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową.