Milot Rashica szykuje się do odejścia z Werderu Brema. Może pozostać w Bundeslidze

Milot Rashica znalazł się na celowniku Eintrachtu Frankfurt, o czym informuje „Kicker”. Problemem w sprawie jest jednak jego klauzula odstępnego.

To, czego udało się uniknąć niecałe dwanaście miesięcy temu, tym razem stało się faktem. Werder Brema nie zdołał utrzymać się w Bundeslidze. Wspomniana drużyna zakończyła rozgrywki tylko przed Schalke.

na zaplecze najwyższego poziomu rozgrywkowego może spowodować, że z drużyną pożegna się kilku ważnych piłkarzy. Do tej grupy zalicza się między innymi Milot Rashica.

Reprezentant Kosowa pomimo słabej postawy kolegów ma za sobą całkiem niezły sezon. Jego dobra postawa została zresztą dostrzeżona przez inne podmioty. Mowa o Eintrachcie Frankfurt.

Piąte siła Bundesligi jest rzeczywiście zdeterminowana, żeby pozyskać 24-latka, o czym informuje zresztą „Kicker”. Problemem jest jednak kwota odstępnego.

Nowy dyrektor sportowy „Die Adler”, a więc Markus Krösche, ma rzekomo do dyspozycji na lato kwotę, która nie przekracza dziesięciu milionów euro, z kolei klauzula zawarta w kontrakcie Rashicy opiewa na 15 milionów euro.

Wydaje się zatem, że Eintracht postara się ewentualnie zbić tę cenę lub zaoferować korzystny procent od kolejnej transakcji.

Nie można nie wspomnieć, że to nie pierwszy raz, kiedy Krösche zabiega o podpis 24-latka. Rok temu chciał go sprowadzić do Lipska. Wówczas to również nie udało się porozumieć. Spadek Werdera może spowodować, że o pozyskanie uniwersalnego skrzydłowego może być łatwiej.

Reprezentant Kosowa rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 26 spotkań. W tym czasie strzelił trzy bramki i zanotował pięć asyst.

Kontrakt wiąże go z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2022 roku.